Przedstawiamy Wam kolejną historię jednego z zawodników Astralis i kapitana całego składu. Finn „karrigan” Andersen nie patrzy na Counter-Strike jak na swoją pracę. Uczucia, jakie płyną z pasji nie da się zliczyć w pieniądzach.

Finn pochodzi z Danii. Tam wychował się i poznał obecnie swojego najlepszego przyjaciela, który wspiera go na każdym kroku. Poznali się w podstawówce. Pewnego dnia zawodnik postanowił rozpocząć studia magisterskie. To właśnie wtedy Frederik usłyszał od Finna, że chce rozpocząć karierę profesjonalnego gracza. Był mocno zdziwiony i uważał, że jest to trochę dziwne, jednak dał mu wolną rękę. Gracz doskonale radził sobie studiując dziennie. Edukacja była dla niego od początku na pierwszym miejscu. Zespół podziwiał go za jego umiejętność dzielenia czasu. Potrafił grać w pełnym wymiarze czasowym i zaliczać egzaminy.

Drużyna nigdy nie naciskała Finna. Zdawali sobie sprawę z tego, że egzaminy są jego priorytetem i w żadnym wypadku nie pojedzie na turniej. Zdobył tytuł magistra i ma perspektywy na życie, a oprócz tego osiągnął sukces w Counter-Strike: Global Offensive. Trener drużyny Danny „zonic” Sørensen wypowiada się na ten temat następująco: „Nie znam na to recepty. To, że potrafił połączyć dwie tak ważne rzeczy jest niesamowite”. W szczególności jego tata cieszy się, że syn może zarabiać pieniądze dzięki swojej pasji. Finn w edukacji osiągnął to co zamierzał, dlatego teraz w pełni może skupić się na e-sporcie.

Co czyni karrigana wyjątkowym? Przede wszystkim to, że dzięki studiom zdobył również umiejętności analityczne. Z łatwością przychodzi mu rozgryzanie taktyk przeciwnych drużyn na podstawie różnych dem. Nie patrzy na siebie jak na gwiazdę, a to go mocno wyróżnia. Zależy mu przede wszystkim na tym, aby jego drużyna zdobywała pierwsze miejsca. Kiedy razem z resztą zespołu stworzyli własną organizację poczuli się wolni i niezależni. Dzięki temu chcieli pokazać innym graczom, że jest to możliwe i swoim czynem zapisać się w historii e-sportu. Udało im się.