Trwa właśnie drugi tydzień zmagań w ramach ESL Pro League Season 5. Polscy kibice z pewnością wyczekują spotkania pomiędzy Team Kinguin a mousesports. Czy przejście Nikoli „NiKo” Kovača do FaZe Clan oraz powrót Chrisa „chrisJ” de Jong sprawi, że gra ekipy wejdzie na wyższy poziom, czy wręcz przeciwnie? 

Team Kinguin

Polacy mają ostatnio bardzo dobrą passę. Wysoką formę, która utrzymuje się od początku roku, potwierdzili już w ramach rozgrywek pierwszego tygodnia ESL Pro League. Ich pierwszym przeciwnikiem było FaZe Clan. Większość osób śmiało stawiała na wygraną FaZe. Podopieczni Mariusza „Loord” Cybulskiego pokazali jednak, że są pozbawieni kompleksów w starciu z ćwierćfinalistą majora do tego stopnia, że rozgromili rywali 16:6 16:8. Dwa dni później nadszedł czas na wielkie derby Polski. Team Kinguin kontra Virtus.pro w jednej z najbardziej prestiżowych lig na świecie. Tutaj po raz kolejny Kinguin nie było stawiane na faworyta. Remis możemy więc uznać za spory sukces.

@ELEAGUE

mousesports

Zanim przejdziemy do najnowszej historii mousesports, czyli rotacji w zespole oraz występu na DreamHack Masters Las Vegas, przyjrzymy się występom tej formacji w pierwszym tygodniu EPL-a. Przeciwnikami mouz byli Duńczycy z Astralis oraz Szwedzi z Ninjas in Pyjams. Z mistrzami ELEAGUE Major 2017, podopieczni Sergeya „Imbt” Bezhanova mieli pewne problemy. Wygrali pierwsze starcie na de_mirage, ale na ich nieszczęście, drugi mecz odbył się na Cobblestone. Tutaj już lepszym okazało się być Astralis. Będące ostatnimi czasy w dołku NiP nie sprawiło mousesports najmniejszych trudności. Trzy zwycięstwa i jedna porażka sprawiają, że zespół ten obecnie znajduje się na drugim miejscu w tabeli ESL Pro League, mając przewagę siedemnastu rund nad drugim Team Kinguin.

Patrząc na obecną formę mousesports, ważnym wydarzeniem był DreamHack w Las Vegas. Moim zdaniem, ekipa pokazała się z dobrej strony, kiedy wygrała starcia grupowe przeciwko Natus Vincere oraz FaZe Clan. Niestety dla tego zespołu, ale w ćwierćfinale padło na Virtus.pro. Wydaje mi się, że jeśli mouz trafiłoby na którąkolwiek inną drużynę, to przeszłoby do półfinału. Niemniej jednak, DreamHack pokazał nam, że ekipa ma ogromne aspiracje oraz ogromne umiejętności. Po turnieju w Stanach Zjednoczonych, nastąpiła zapowiedziana wcześniej rotacja. Jeden z czołowych zawodników, który nieraz unosił całą grę na swoich barkach, Nikola „NiKo” Kovač przeszedł do FaZe Clan. Na jego miejsce zaś wszedł Chris „chrisJ” de Jong. Utalentowany AWP-er po dwóch tygodniach powrócił do podstawowego składu. Jak to wpłynie na całą ekipę? Dowiemy się już w najbliższej przyszłości. Pierwszy sprawdzian już dzisiaj o 19:00!

PODSUMOWANIE

Oba zespoły prezentowały się ostatnio z bardzo dobrej strony. Patrząc jednak na rozgrywane mapy (nuke, cobblestonme), jestem skłonny stwierdzić, że po dzisiejszych spotkaniach, to Team Kinguin będzie się mogło cieszyć z kolejnych sześciu punktów. Z drugiej strony jednak, mam wątpliwości co do de_nuke. Mousesports gra na tej lokacji częściej. Czy odświeżenie składu nie będzie przeszkodą przed wyrwaniem tej mapy z rąk Polaków? A może dołączenie chrisJ sprawi, że ekipa będzie nie do powstrzymania w obydwu meczach? Przekonamy się już za niedługo!