Po wczorajszym dreszczowcu z Sferis Pride w roli głównej dziś czekają nas kolejne emocje – w kwalifikacjach do finałów trzeciego sezonu SL-i League polska drużyna powalczy z Tricked. Spotkanie w formule BO3 rozpocznie się o godzinie 21.

Sferis Pride wciąż szuka optymalnej formy po niedawnych zmianach kadrowych.  Przez wielu skazywany na porażkę skład pokazał się wczoraj z dobrej strony, pokonując po bardzo zaciętym pojedynku z tureckim zespołem ex-Dark Passage. Podobnie jak wczoraj Pride nie jest faworytem, liczymy więc na miłe zaskoczenie.  Szczególnie mając na uwadze, że dzisiejszy mecz ma kluczowe znaczenie dla ewentualnego awansu do dalszej fazy kwalifikacji.

Bilans spotkań przeciwko Tricked nie wygląda co prawda dla polskiej ekipy zbyt korzystnie, ale pamiętajmy, że pojedynki te toczył inny niż obecnie skład. Jeśli dziś Paweł „reatz” Jańczak z kolegami podołają wyzwaniu, to chyba zamkną usta wszystkim krytykantom, wieszczącym rychły spadek formy Pride po zmianach kadrowych.