Jesteśmy coraz bliżej wyłonienia dwóch najlepszych drużyn amerykańskiego minora MLG. Po wcześniejszych spotkaniach w fazie grupowej, przyszedł czas na mecze o drugie miejsce w grupie, czyli decydujące o tym kto trafi do fazy play-off.

Pierwszym pojedynkiem, który mogliśmy wczoraj oglądać był mecz między Canada Team SoloMid i United States NRG eSports. Do rozstrzygnięcia tej walki były potrzebne aż trzy mapy (Cache wybrany przez NRG, Overpass wybrany przez TSM, Train). Pierwsza mapa, mimo to, że wybrana została przez NRG, wpadła na konto TSM (16:13). Następnie kanadyjski zespół odpłacił się „pięknym za nadobne” i wygrał Overpassa wybranego przez swoich przeciwników (16:10). Na decydującej mapie lepsi okazali się gracze Team SoloMid, dzięki czemu przeszli do dalszej fazy turnieju.

W grupie B mecz decydujący odbył się pomiędzy Brazil WinOut.net i United States Selfless Gaming. Tutaj również były potrzebne trzy mapy, by zadecydować kto przechodzi do fazy play-off. Pierwsze dwie (Dust2, Cache) były dość mocno jednostronne, odpowiednio dla Selfless (16:6), a potem dla WinOut (16:6). Dopiero na ostatniej lokacji (Cobblestone) zobaczyliśmy zawziętą walkę, którą wygrał amerykański zespół wynikiem 16:14.

Ostatnim spotkaniem był pierwszy mecz z play-offów, a dokładnie pierwszy półfinał drabinki wygranych. Tutaj w szranki stanęli ponownie Canada Team SoloMid, ale tym razem z Canada OpTic Gaming. Po raz trzeci powtórzyła się sytuacja, gdzie zespoły wygrały mapy wybrane przez swoich przeciwników. OpTic zwyciężyli Overpassa 16:7, następnie TSM okazało się lepsze na Cache (16:8). OpTic Gaming wygrywając Mirage'a wynikiem 16:11 awansowali do finału drabinki wygranych, a TSM otrzymali ostatnią szansę i spadli do drabinki przegranych.

Co dalej? Dzisiaj czekają na nas takie spotkania:

  • 18:00 – Brazil Tempo Storm vs. United States Selfless Gaming – drugi półfinał drabinki wygranych
  • 20:20 – Canada OpTic Gaming vs. wygrany z Tempo Storm/Selfless – finał drabinki wygranych
  • 22:40 – Canada Team SoloMid vs. przegrany z Tempo Storm/Selfless – pierwszy mecz drabinki przegranych