Invizy Esport było bardzo blisko awansu na LAN-owe finały PLE, aczkolwiek na ostatniej prostej stanął x-kom team. To właśnie mono i spółka nie pozwolili Invizy dokonać niespodzianki i zagrać w Gliwicach.

Poland x-kom team

2

Faza pucharowa
Polska Liga Esportowa
Sezon czwarty – Jesień 2018

Mirage
(5:10; 10:5) (7:3)

Nuke
(15:0; 1:2)

Poland Invizy Esport

0

Pojedynek między Invizy x-kom team po prostu musiał być ciekawy, ponieważ stawką był wyjazd do Gliwic na decydujący etap Polskiej Ligi Esportowej. Faworytem bez wątpienia był STOMP i spółka, aczkolwiek nieźle grające ostatnio Invizy Esport wzięło się od początku do roboty i pokazywało bardzo wysoki poziom. Ekipa mhLa przed zmianą stron prowadziła 10:5!

Druga część spotkania, to prawdziwa „wojna”. Zaczęło się od powiększenia prowadzenia przez Invizy grające po CT. Obrona świetnie im wychodziła i wydawało się, że za moment to starcie na Mirage'u dobiegnie końca, jednak właśnie wtedy obudził się x-kom. Z wyniku 8:14 doprowadził do dogrywki!

W niej oczywiście mecz nie dobiegł szybko końca. Ponownie oglądaliśmy zacięte rundy, aż w końcu więcej ich zdobyli podopieczni imd pokonując rywala rezultatem 22:18.Nuke, to już pełna dominacja faworytów. Podczas niego byliśmy świadkami pięknej gry x-komu, który zaczął mecz po stronie broniącej, która akurat na tej mapie w teorii dominuje. Invizy było bardzo niszczone i nie mogło się przełamać. W pierwszej części spotkania nie zdobyło nawet jednego punktu.

Powrót przeciwnika ekipy osharisha był zatem praktycznie niemożliwy. Owszem, udało mu się wygrać pistoletówkę i zdobyć jeden punkt poza nią, ale nic więcej. Invizy Esport zakończyło swój dorobek rundowy na dwóch.