Team Kinguin w dobrym stylu zakończyło sezon zasadniczy Polskiej Ligi Esportowej. Łatwo pokonali Pompę Team.black, która po tym spotkaniu straciła ostatecznie jakiekolwiek szanse na awans do playoffów.

Proces wyboru map:

  • Team Kinguin odrzuca Mirage
  • Pompa Team.black odrzuca Cobblestone
  • Team Kinguin odrzuca Train
  • Pompa Team.black odrzuca Inferno
  • Team Kinguin wybiera Nuke
  • Pompa Team.black wybiera Overpass

 

  • de_Nuke – Poland Team Kinguin 16:8 Poland Pompa Team.black

Drugi Nuke w historii PLE zaczął się od wygranej przez Kinguin nożówki. Zdecydowali się oni na stronę broniącą i od razu zagwarantowali nam emocje. Mikołaj 'mouz' Karolewski zdobył bowiem w pistoletówce cztery świetne fragi i niemal sam ugrał ją dla swojej drużyny. Antyterroryści poradzili sobie także z rywalem, kiedy ten miał słabszy ekwipunek i tym samym powiększyli swoją przewagę do trzech punktów. Pierwszy full nie zmienił obrazu tego spotkania i również wpadł na konto ekipy Grzegorza 'SZPERO' Dziamałka. Pompa Team.black doszło do głosu dopiero w siódmej rundzie, kiedy to Wiktor 'mynio' Kruk zdobył trzy zabójstwa i skutecznie otworzył swojemu zespołowi drogę na dolny bombsite. Kolejne starcie również poszło po myśli terrorystów i udało im się złamać ekonomię przeciwnika. Pomimo słabego wejścia w tę mapę, strona atakująca zaczęła się rozkręcać i zbliżać do rywala. Doprowadzili do wyniku 5:6. Chwilę później zostali jednak pokonani, pomimo zdobycia dwóch entry fragów. Pompa Team w żadnym wypadku się nie załamało i momentalnie zresetowali fundusze Kinguin. Lider PLE błyskawicznie odpowiedział tym samym. W ostatniej rundzie tej części spotkania Michał 'MICHU' Müller zdobył cztery zabójstwa i jego zespół wygrał pierwszą połowę wynikiem 9:6.

Druga pistoletówka wpadła na konto drużyny Michała 'mono' Gabszewicza po świetnym odbiciu dolnego bombsite'u. Chwilę później nie potrafili jednak przełożyć przewagi wyposażenia na zdobyty punkt, ponieważ MICHU ugrał sytuację 1 vs 3 z samym P250. Pozwoliło to Kinguin wrócić na właściwe tory i zaczęli oni sukcesywnie powiększać swój dorobek. Przeszli przez swoją stronę atakującą bez najmniejszych problemów, a Pompa nie była w stanie kompletnie niczym odpowiedzieć. Przy wyniku 15:7 antyterroryści w bardzo dobrym stylu odbili bombsite B i przywrócili sobie małe nadzieje na powrót. Jednak wynikało to chyba z rozluźnienia ,,Pingwinów”, ponieważ już moment później dopięli oni swego i zakończyli Nuke'a zwycięstwem 16:8.

  • de_Overpass – Poland Team Kinguin 16:6 Poland Pompa Team.black

Mapa wybrana przez Pompa Team.black zaczęła się dla nich bardzo dobrze. Po wygranej nożówce wybrali oni stronę broniącą i od razu po tym zdobyli pistoletówkę. Nie bez problemów, ale udało im się zwyciężyć również dwie kolejne rundy, gdzie grali z przewagą broni. Pierwszy full także wpadł na konto antyterrorystów, lecz w sytuacji 4 vs 1 na Karola 'rallen' Rodowicza oddali aż trzy karabiny. To postawiło ich finanse w średnim stanie. Dlatego, kiedy następne starcie padło łupem Kinguin, Pompa Team nie miało funduszy. Pozwoliło to terrorystom wkroczyć na zwycięską ścieżkę i po kilku skutecznych atakach wyszli na prowadzenie 5:4. Wtedy Kacper 'darko' Ściera odpowiedział dobrą agresją i zdobył piąty punkt dla swojej ekipy. Moment później oddała ona jednak rundę i została zresetowana. Jak się okazało, lider PLE nie pozwolił już przeciwnikowi na nic. Zaczęli oni bardzo dobrze napierać na bombsite'y nie dając większych szans rywalowi. Ostatecznie strona atakująca wygrała tę połowę wynikiem 10:5.

Druga pistoletówka szybko wpadła na konto Kinguin. Nie mieli oni również problemów, aby pokonać rywala mając lepsze bronie. W pierwszym fullu byliśmy świadkami agresji ze strony antyterrorystów i ich rywal został w skuteczny sposób zaskoczony. To był początek końca tego meczu. Pompa Team.black odpowiedziało dopiero przy stanie 5:15. Było już jednak zdecydowanie za późno na jakikolwiek comeback. Kinguin ostatecznie zakończyło Overpassa wynikiem 16:6.