PRIDE mimo dobrego początku, całkowicie nie poradziło sobie w dalszym etapie tego spotkania. Orły mogą zakończyć czwarty sezon Polskiej Ligi Esportowej w relegacjach.

Poland PRIDE

9

Faza zasadnicza
Polska Liga Esportowa
Sezon czwarty – Jesień 2018

Train
(8:7; 1:9)

Poland Invizy Esport

16

PRIDE wygrało pistoletówkę oraz nie miało problemów w kolejnej potyczce. Invizy Esport nie poradziło sobie ani podczas pierwszego ani podczas drugiego fulla, dzięki czemu to Orły sukcesywnie powiększały swoją przewagę. Na pierwszy udany atak musieliśmy poczekać do siódmej rundy, gdzie opłaciło się wejście na obszar bombowy B przez KEia i spółkę. To okazało się być punktem zwrotnym w tym spotkaniu. Niedźwiedzie zaczęły odrabiać straty, a z przewagi podopiecznych Piotra Lipskiego ostatecznie nic nie pozostało. W finalnej rundzie pierwszej połowy, dzięki skrótowi SAYNa PRIDE zapewniło sobie wynik 8:7.

Orły mogły wygrać drugą pistoletówkę tego spotkania, lecz dixyi zapewnił zwycięstwo w tej rundzie swojemu zespołowi. PRIDE nie poradziło sobie podczas pierwszego fulla, więc tym razem to Invizy powiększało swoje prowadzenie. Terroryści podczas drugiego ataku z pełnym wyposażeniem zdecydowali się na bardzo powolne podejście pod obszar bombowy B, lecz to również zakończyło się fiaskiem. mhL zgarnął czternasty punkt dla swojego składu bardzo prostym trikiem – rozbroił bombę na raz, czego nie spodziewał się Czapel. PRIDE mimo bardzo dobrego początku, ostatecznie musiało uznać wyższość przeciwnika.