ENCE rozpala nadzieje w sercach polskich fanów. Europejska formacja z dwoma Polakami w składzie rozpoczyna rozgrywki od wygranej i jeszcze dziś może wykonać kolejny krok do awansu.

ENCE fenomenalnie poradziło sobie w obronie bombsite'u w pistoletówce, ale w kolejnej rundzie dali się zaskoczyć przez oponentów, którzy powtórzyli szybkie wejście na górny BS. Dzięki temu Brazylijczycy doprowadzili do przewagi 1:4. Od tego momentu zespół z dwoma Polakami w składzie zaczął odrabiać straty i hurtowo zdobywać punkty. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 9:6 dla ENCE, co biorąc pod uwagę początkowe tarapaty, jest niezłym rezultatem.

Wygrana druga pistoletówka zapewniła GODSENT wyrównanie wyniku na 9:9. Powtórzył się jednak scenariusz z pierwszej połowy i ENCE ponownie po kilku oddanych punktach znalazło przepis na sukces. TACO i spółka okazali się totalnie bezradni jako antyterroryści i wygrali tylko jedną rundę do końca spotkania.

Mimo że indywidualnie Polacy nie zachwycili w pierwszym meczu, to możemy się cieszyć z inauguracyjnego zwycięstwa w PGL Major Stockholm 2021. Dycha i hades wystąpią jeszcze dziś w drugim meczu, a rywala poznają dopiero około godziny 15:00.

  • European Union ENCE 16:10 Brazil GODSENT

Agencja gamingowa Fantasyexpo przy współpracy z firmą FRENZY przygotuje polską transmisję z PGL Major Stockholm 2021. Jej partnerami zostali – Samsung Odyssey, KFC, BLIK, Logitech G, Pringles, Reebok oraz Grześki, którzy przygotowali szereg aktywności dla fanów i widzów. Dlatego zachęcamy do bacznego śledzenia polskiej transmisji!