Już dziś, późnym popołudniem, wystartują drugie i ostatnie otwarte kwalifikacje do IEM Katowice 2020. Wśród uczestników znalazło się sporo polskich drużyn.

Wydarzenie w katowickim Spodku najprawdopodobniej jest najważniejszym turniejem odbywającym się cyklicznie w Polsce. Każda rodzima drużyna chce wystąpić przed własną publicznością w stolicy Górnego Śląska, wiedząc jak bardzo polscy kibice są doceniani przez składy z całego świata.

Obecnie do otwartych kwalifikacji zapisało się ponad 400 zespołów, z czego kilkadziesiąt to polskie drużyny. Wśród nich możemy znaleźć oczywiście x-kom AGO i Wisła All in! Games Kraków, którzy jako jedyni rozpoczynają sezon 2020 bez zmian kadrowych. Na liście widnieje jeszcze Actina PACT, które wczoraj ogłosiło pozyskanie Jacka „MINISE'A” Jeziaka w zamian za Szymona „cirtyourface” Plutę.

Jednak w większości rodzimych drużyn, które dziś rozpoczną swoją drogę do Katowic, nastąpiły większe roszady. CLEANTmix zdecydowało się wymienić aż dwójkę graczy, przez co destroj i Markoś zostali zastąpieni avisem i siuhym. Kuba Markowski zastąpi hadesa w szeregach AVEZ, wszak Miskiewicz został wypożyczony do ARCY. W ex-Virtus.pro nie ujrzymy Michała „MICHU” Müllera, który zadecydował rozstać się z byłymi reprezentantami Virtus.pro, a w jego miejsce wejdzie Kamil „kamil” Kamiński, który przymierzany jest do roli prowadzącego.

Na to wszystko zobaczymy jeszcze nowe wydanie Mikstury – Paweł „byali” Bieliński i Maciej „Luz” Bugaj przy pomocy ponczka, patitka i cranka ponownie spróbują zawojować polską scenę. Warto wspomnieć jeszcze o Jarosławie „pashy” Jarząbkowskim, który według informacji udostępnionych na twitterze, wystąpi w tureckim składzie TurkishMafia. Na sam koniec można przyjrzeć się poczynaniom Filipa „TUDSONA” Tudeva i Pawła „Dychy” Dychy – ten pierwszy gra w Team Secret, zaś drugi zadebiutuje w barwach Sprout.

Kwalifikacje wystartują dziś o godzinie 18:00 i z kilkuset zespołów zaledwie dwa awansują do zamkniętego turnieju eliminacyjnego, w którym czekają iHG, ARCY, FaZe czy G2. W związku z tym, że mecze rozgrywane będą jednocześnie, trzeba liczyć na transmisje prowadzone przez samych zawodników.