Już niewiele brakowało do awansu, ale niestety nasi rodacy na ostatniej prostej kwalifikacji uznali wyższość przeciwników. Nie zobaczymy zatem MAD DOG'S PACT oraz Finest w 5. edycji European Development Championship 5.

Kilka dni temu do zamkniętych kwalifikacji European Development Championship 5 przystąpiło łącznie czternastu Polaków. Dziesięciu uzbierało się z dywizji MAD DOG'S PACT Tarczyński Protein Team, a dodatkowa czwórka to duet z EC Brugge – Mateusz „matty” Kołodziejczyk & Mateusz „n0tice” Wolniak i dwójka z Finest – Piotr „morelz” Taterka & Tomasz „phr” Wójcik. Mając tak liczną reprezentację wydawało się, że komuś musi się udać awansować. Rzeczywistość okazała się jednak brutalna.

Najszybciej z potyczkami pożegnało się TPT – porażka i do widzenia. Następna w kolejności była paczka Kołodziejczyka. W ćwierćfinale przegrała przeciwko podopiecznym Vincenta „VinS” Jozefiaka, którzy dotarli do decydującego pojedynku o slota w głównym wydarzeniu, ale niestety w nim zawiedli – bankaPEPSI pokonała ich 2:0. Tak samo skończyła formacja morelza, która w ostatnim meczu nie poradziła sobie z Infinite – 0:2.

Pozostaje nam czekać, aż organizatorzy odsłonią karty dotyczące zaproszonych ekip. Miejmy nadzieję, że na liście uczestników startującego 18. sierpnia turnieju zobaczymy jakiś polski akcent.