To już trzeci mecz największego turnieju CS:GO. Tym razem w szranki stanęli FaZe Clan i Team Liquid na mapie de_cache. Spotkanie zakończyło się wynikiem 16:11.
Po niemalże półtoragodzinnym opóźnieniu, przyszedł czas na trzeci mecz dzisiejszego dnia. Wybór mapy przez te drużyny przebiegł następująco:
FaZe Clan odrzuciło Overpass
Team Liquid odrzuciło Inferno
FaZe Clan odrzuciło Cobblestone
Team Liquid odrzuciło Mirage
FaZe Clan odrzuciło Dust2
- Cache został wylosowany
Team Liquid wybrało stronę terrorystów
Amerykańska drużyna zaskoczyła wyborem strony atakujących, ponieważ w teorii jest ona trudniejsza na tej mapie. Większość drużyn jednak preferuje tutaj bronić BS'ów. Udowodnili, że to przemyślana decyzja i wygrali pierwszą rundę pistoletową tego meczu. Następnie skorzystali z przewagi ekwipunku i nie dali zaskoczyć się przez FaZe Clan doprowadzając do wyniku 3:0. Zespół s1mple'a rozkręcił się, mogli pochwalić się przewagą 5:0 i dopiero wtedy ich przeciwnicy wygrali 2 rundy. Kolejne 3 punkty wpadły na konto Team Liquid głównie dzięki aderN'owi, który okazał się lepszy w dwóch „clutch'ach” 1 na 1, oraz 1 na 2. Gdy Amerykanie prowadzili 9:3, została zarządzona przerwa taktyczna przez ich oponentów. Nie pomogło to jednak FaZe Clan'owi i pierwsza połowa została całkowicie zdominowana przez Team Liquid przewagą 12:3.
Po zmianie stron pistoletówka wpadła na konto ekipy Maikalele'go. Dzięki temu powoli zaczęli wracać do tego spotkania. Amerykańskiej formacji gra po stronie antyterrorystów zdecydowanie sprawiała więcej problemów niż ataki na BS'y. Pierwszą rundę w CT zdobyli dopiero na wynik 13:10. To przełamało ich złą passę i wygrali całą mapę 16:11.
Dzięki temu Team Liquid spotka się jutro ze zwycięzcą z meczu fnatic vs.
Splyce, a FaZe Clan z przegranym.