Pierwszy mecz fazy grupowej największego Majora w historii odbył się pomiędzy zawodnikami drużyny Ninjas in Pyjamas oraz FlipSid3. Silniejsi w tym starciu okazali się być niezawodni Szwedzi.

  • de_cache

Runda pistoletowa trafiła na konto zawodników FlipSid3, którzy mecz otwarcia Majora rozpoczęli po stronie antyterrorystów. Szwedzcy przeciwnicy zmuszeni byli do grania „eco”, co nie pozwoliło im na dobry początek. Mapa de_cache jest jedną z tych, na której FlipSid3 potrafi pokazać na co ją stać(4-0). Pewność każdego ruchu było widać od pierwszych strzałów. Od tego momentu NiP zaczęło mieć problemy, początkowa gra wydawała się mocno niespójna. W końcu piąta runda wpadła na ich konto dając im możliwość odbicia się od dna. Przełamując barierę przegranych zmusili FlipSid3 do gry z samymi pistoletami. Dzięki temu Szwedom udało się dogonić rywali i doprowadzić do remisu 4-4. Mimo braku Jacoba „pyth” Mourujärvi w składzie, świetnie sobie radzili wychodząc na prowadzenie. Połowa spotkania zakończyła się wynikiem 9-6 dla Ninjas in Pyjamas.

Druga pistoletówka należała tym razem do szwedzkich graczy. Była to ważna runda dla zawodników NiP, dzięki której punktowo mieli okazję na oddalenie się od zespołu FlipSid3. Tutaj rozpoczęła się jednak zacięta rywalizacja o wygraną mapę. W best-of-one ma się na to tylko jedną szansę. FlipSid3 starało się podejść szwedzkich zawodników, dzielnie walczyło o kolejne punkty, doprowadzając do remisu 12-12. Do końca nie było wiadomo kto sięgnie po upragnione zwycięstwo. Drużyny szły łeb w łeb aż do trzydziestej rundy (15-15).

W dogrywce zacięta walka trwała w najlepsze. Żadna ze stron nie pozwoliła sobie na bezmyślne tracenie punktów. Ostatecznie, to jednak Ninjas in Pyjamas sięgnęło po zwycięstwo wynikiem 19-17 i tym samym 1-0 w całym spotkaniu.