Znowu szykuje się ESL One Cologne bez polskiego zespołu. Drugie otwarte kwalifikacje do tego LAN-a nie udały się naszym rodakom, a na bezpośrednie zaproszenie raczej nie ma co liczyć.

Jeszcze kilka lat temu polscy fani czekaliby na ESL One Cologne z myślą, że zobaczą na tym turnieju złotą piątkę reprezentującą barwy Virtus.pro, a teraz… nadal będą czekać na to wielkie prestiżowe wydarzenie, jednak raczej nie wystąpi podczas niego żadna polska formacja. Wczoraj rozpoczęły się bowiem drugie otwarte eliminacje do zmagań w Kolonii, w których wzięło udział masa Polaków, aczkolwiek żadnej ekipie z naszego kraju nie udało się zajść dalej, niż do ćwierćfinału.

Nadzieję na awans do zamkniętych eliminacji pokładaliśmy w devils.one oraz Actina PACT. To właśnie te drużyny zaszły naprawdę daleko w otwartym etapie. Niestety w RO16 lunAtic i spółka po całkiem zaciętym starciu uznali wyższość AVANGAR, natomiast Diabły zakończyły swoją rywalizację szybko przegrywając przeciwko OpTic w ćwierćfinale.

Przypomnijmy, że ostatni raz było nam dane oglądać w pełni polski skład na ESL One Cologne w 2017 roku. Wtedy VP będące w dużym kryzysie zajęło 15-16 miejsce razem z chińskim TyLoo.