Arek „Vegi” Nowojski może zaliczyć swój pierwszy mecz w barwach Virtus.pro do udanych, lecz polski skład jako drużyna zawiodła. Nemiga pokonała Polaków na dwóch mapach.

Belarus Nemiga

2

Faza ligowa
LOOT.BET Season 2
pierwsza runda systemu szwajcarskiego

Inferno
(8:7; 8:3)

Nuke
(8:7; 8:1)

Poland Virtus.pro

0

Zawodnicy Nemiga wygrali pistoletówkę, lecz dali się zaskoczyć przez Polaków w kolejnej rundzie. Dwa celne trafienia snatchiego i Vegiego pozwoliły odpowiedzieć podczas force'a, a następnie zdominować początek meczu. Virtusi przez pewien czas świetnie radzili sobie po stronie atakującej, zdobywając łącznie aż sześć punktów z rzędu. Dopiero wtedy białoruska formacja zdołała odpowiedzieć i postawić skuteczną obronę. Wciąż było widać chaos w szeregach naszych rodaków – w 12 rundzie Vegi zdobył trzy celne trafienia na drugim środku, lecz mimo to ostatecznie przegrali tę potyczkę. Ostatecznie Niedźwiedzie musiały uznać wyższość przeciwnika w pierwszej połowie, kończąc ją wynikiem 8:7.

Polacy wygrali drugą pistoletówkę, lecz Białorusini powtórzyli historię z pierwszej połowy, zaskakując naszych podczas force'a. Po trzech oddanych punktach, Snax i spółka dwukrotnie skutecznie obronili obszary bombowe, lecz później ponownie oddali inicjatywę przeciwnikom. Ostatecznie Virtusi nie zdołali pokazać nic więcej po stronie broniącej, kończąc mecz wynikiem 16:10.Virtus.pro wygrało pistoletówkę oraz kolejną potyczkę. Po zwycięstwie podczas pierwszego fulla, Nemiga nadziała się w kolejnej rundzie na Snaxa w wentylacji, który za pomocą MAG-7 wyeliminował trójkę przeciwników. Następnie byali okazał się szalenie skuteczny w dobudówce, zatrzymując rushujących czterech Białorusinów. W siódmej rundzie popisał się MICHU wygrywając sytuację dwóch na jednego, zmuszając oponentów do force'owania. Jednak ponownie po fenomenalnym starcie Polacy zaliczyli zadyszkę i oddali aż osiem punktów w pierwszej połowie.

Polacy przegrali drugą pistoletówkę, a Nemiga kontynuowała dobrą passę. Virtusi odpowiedzieli dopiero po stracie pięciu punktów. To było zdecydowanie za mało, bo Nemiga domknęła tę mapę wynikiem 16:8