Sergey „lmbt” Bezhanov przed końcem roku przestał być częścią forZe. Szkoleniowiec będzie teraz czekał na nowe oferty, a w tym czasie zajmie się swoimi pobocznymi zajęciami.
Sergey „lmbt” Bezhanov podpisał umowę z rosyjską organizacją w kwietniu tego roku. Dołączył wtedy do formacji w roli drugiego trenera i miał być wsparciem dla pracującego przy zespole Anatoliy'ego „liTTle” Yashina. Jak sam przyznał – współpraca dwóch coachów nad jedną piątką była dla niego ciekawym doświadczeniem i czymś zupełnie nowym. Obaj próbowali wesprzeć ekipę, jak tylko mogli, ale bezskutecznie, co koniec końców spowodowało przesunięcie Yashina na pozycję analityka i pozostawienie Bezhanova jako głównego szkoleniowca.
Po lekkiej edycji sztabu trenerskiego forZe dalej nie było w stanie przebić się na wyższy poziom. Oczywiście – było solidną drużyną, potrafiło czasem pozytywnie zaskoczyć, ale to było za mało. W efekcie doszliśmy do dnia, w którym drogi lmbt i podanego wcześniej klubu się rozchodzą. Sergey po ośmiu miesiącach znowu jest wolny i może szukać sobie nowego wyzwania.
Bezhanov ma za sobą szkolenie mousesports, HellRaisers i AVANGAR. Teraz dołożył do tej listy forZe. Nie ulega więc wątpliwości, że prędzej czy później coach o takim doświadczeniu znajdzie sobie otoczenie, w którym się odnajdzie i zawalczy o jakiś sukces. Póki jednak nie jest trenerem żadnego grona – skupi się między innymi na występach w Maincast.
Warto zatem podkreślić, że aktualnie forZe nie posiada żadnego coacha, a do tego zajmuje 34. pozycję w zestawieniu HLTV. Ostatnio też zdarzało im się nieco mieszać, jeśli chodzi o wyjściową dywizję, także kto wie, czy we wspomnianej paczce nie dojdzie do zmian. Obecnie natomiast nic oficjalnie nie wiadomo, co oznacza, że możemy tylko gdybać.
Skład forZe wygląda tak:
- Andrey „Jerry” Mekhryakov
- Evgeny „FL1T” Lebedev
- Dmitriy „facecrack” Alexeev
- Almaz „almazer” Asadullin
- Bogdan „xsepower” Chernikov