BIG, Heroic, Complexity, G2 – wiele drużyn w ostatnim czasie rościło sobie prawo do bycia najlepszą na świecie. Koniec końców wróciliśmy jednak do korzeni – w finale ESL Pro League Season 12 Europe obejrzymy starcie Astralis z Natus Vincere. Która z ekip powróci na tron?
Natus Vincere –
Astralis
Światowe TOP1 przechodzi z rąk do rąk, ale jedno pozostaje niezmienne – powroty do formy Astralis i Natus Vincere. Obie drużyny okres lockdownu nie zaliczały do udanych, ustępując na ten czas miejsca nowym ekipom jak Heroic czy BIG. Teraz jednak dają jasny sygnał, że ich czas jeszcze nie minął. Najdobitniejszym przekazem jest obecność w finale ESL Pro League Season 12 Europe.
W ostatecznym starciu tego sezonu to zespół s1mple'a startuje z lepszej pozycji. Na'Vi dzięki bezbłędnej grze w górnej drabince może cieszyć się z przewagi jednej mapy w pojedynku BO5. Z tego powodu Rosjanie i Ukrainiec są znacznym faworytem tego spotkania, oraz po prostu prezentują w ostatnim czasie wspaniałą formę.
Astralis jednak również nie ma się czego wstydzić. Duńczycy już w pierwszej rundzie zaliczyli bolesne potknięcie z Heroic, w dolnej drabince radzili sobie już jednak znacznie lepiej. W konsolidacyjnym finale device'owi i spółce udało się nawet wziąć rewanż na swoich rodakach, pokonując ich 2:0.
Tym samym możemy z ręką na sercu powiedzieć, że w wielkim finale EPL znalazły się bezsprzecznie najlepsze drużyny obecnego sezonu. Duńczycy i Na'Vi od samego początku rozgrywek prezentowali się najlepiej – w fazie grupowej zajęli pierwsze miejsca, w play-offach obie drużyny straciły zaś łącznie jedynie cztery mapy na osiem rozegranych spotkań.
Wszystko to składa się w jedno – czeka nas niezapomniany finał. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 17:00, transmisja odbędzie się na kanałach Polsat Games.