Team Kinguin musiał uznać wyższość FlipSid3 w półfinałowym meczu dwudziestego piątego sezonu ESEA Premier. Polacy przegrali spotkanie wynikiem 0:2. Szansa na poprawę pojawi się w spotkaniu o trzecie miejsce.
- de_Overpass –
Team Kinguin 6:16 FlipSid3
Polska drużyna rozpoczęła tę mapę po stronie broniącej. Początek meczu nie był dla Kinguin wymarzony. Przez przegranie pistoletówki i starć z gorszym wyposażeniem ich rywal szybko odskoczył na trzypunktowe prowadzenie. Antyterroryści zrewanżowali się, gdy dostali w swoje dłonie karabiny. Nie potrafili jednak ponowić swojego sukcesu, czego efektem było błyskawiczne przełamanie. Po tym nastąpiła wymiana jeden za jeden, lecz to FlipSid3 jako pierwsze zdołało wygrać dwa z rzędu, co spowodowało zniszczenie ekonomii przeciwnika. Polacy odpowiedzieli dopiero przy wyniku 2:7. Na ich nieszczęście, moment później powtórzył się scenariusz z resetem. Dzięki temu drużyna z regionu CIS najpierw zapewniła sobie zwycięstwo tej części mapy, a jej dobra passa wciąż trwała. Team Kinguin przegrywał już 3:10 i dopiero wtedy zaprezentował skuteczną defensywę. Jednak nawet w takiej sytuacji strona broniąca nie była w stanie zdobyć dwóch oczek z rzędu i po kolejnym przełamaniu FlipSid3 zakończyło pierwszą połowę prowadząc wynikiem 11:4.
Druga pistoletówka wpadła na konto zespołu Yegora 'markeloff' Markelova i tym samym wciąż dominował on na Overpassie. Wygranie potyczki z przewagą ekwipunku zbliżyło tę ekipę do końcowego triumfu. Polskiej formacji nie pomogły nawet karabiny i po chwili FlipSid3 zapewniło sobie aż jedenaście rund meczowych. Terroryści jeszcze dwukrotnie pokazali dobrą ofensywę, lecz to wszystko, na co było ich stać. Ostatecznie strona broniąca dość szybko zakończyła mapę wynikiem 16:6.
- de_Cache –
Team Kinguin 12:16 FlipSid3
Spotkanie na tej lokalizacji rozpoczęło się dla Teamu Kinguin zdecydowanie lepiej. Polski skład wygrał pistoletówkę po skutecznym ataku na bombsite A. Ten sukces ponowił również w drugim starciu. Rewanż FlipSid3 nadszedł wcześniej, niż można było się spodziewać, gdyż już w trzeciej rundzie. Przegranie potyczki z przewagą wyposażenia nie podłamało ekipy Grzegorza 'SZPERO' Dziamałka i przełamanie z jej strony nastąpiło równie szybko. Antyterroryści odpowiedzieli dopiero, gdy tracili już sześć oczek. Kinguin miało niewielkie problemy, lecz kilka chwil później już zapewniło sobie zwycięstwo pierwszej połowy przy wyniku 8:4. Polacy po krótkiej niemocy wrócili na właściwe tory i do końca tej części Cache'a nie oddali już ani jednego punktu, wygrywając ją tym samym 11:4.
Druga pistoletówka poszła po myśli FlipSid3, a zdobycie starć z lepszym uzbrojeniem pozwoliło temu zespołowi uwierzyć w szybki comeback. Drużynie z regionu CIS problemu nie sprawił nawet oponent posiadający pełny ekwipunek. Dzięki solidnej grze ofensywnej, terroryści wyrównali stan spotkania na poziomie 11:11. Ich passa zakończyła się na ośmiu punktach zdobytych z rzędu. Wtedy Team Kinguin wreszcie zaprezentował skuteczną obronę i doprowadził do remisu 12:12. Nastąpiło jednak błyskawiczne przełamanie i pozwoliło to stronie atakującej powrócić na zwycięską ścieżkę. FlipSid3 nie zeszło z niej już do końca mapy i ostatecznie wygrało ją wynikiem 16:12.