Dziś wieczorem Kinguin znów podejmie walkę o punkty w ramach kwalifikacji do trzeciego sezonu ECS, czyli Development League. Tym razem będzie walczyć z North.

Kinguin nie znajduje się w złym położeniu. Póki co rozegrali 4 spotkania, z czego trzy z nich zakończyły się remisami, a jedno wygrali. To daje im trzecie miejsce w tabeli, lecz do głównej ligi awansują wyłącznie dwie ekipy. Dlatego więc Pingwiny muszą się mocno postarać w nadchodzących spotkaniach, tym bardziej, że pozostały im do rozegrania wyłącznie trzy mecze.

Jednym z nich jest dzisiejszy pojedynek na Duńczyków z North. Myślę, że oponentów nie trzeba nikomu przedstawiać. Obecnie duńska ekipa znajduje się na piątej pozycji rankingu najlepszych drużyn według HLTV. Jest to aż jedenaście miejsc nad Kinguin, jednak czy North ma aż tak dużą przewagę umiejętności? Nie można zaprzeczyć, że sład Magiskb0Y'a jest jednym z najlepszych na świecie, ale grają oni bardzo niestabilnie. Zaliczyli świetną końcówkę roku 2016, a od tamtego czasu ich forma przypomina rollercoaster. To mogą wykorzystać nasi zawodnicy.

Kinguin bardzo mocno przykłada się do przygotowań na przeciwników. Zawsze widzimy, że próbują ustawiać się pod oponentów, celują w ich słabe punkty oraz starają się kontrować taktyki. Jeżeli w to spotkanie Kinguin włożyło tyle pracy co w poprzenie, lub w te w ramach ESL Pro League zdecydowanie mają szansę zaskoczyć reprezentantów Danii. Planem minimum na ten mecz jest zdobycie kolejnego remisu, który mocno zbliżyłby Pingwiny do awansu.

W kolejnych meczach w ramach Development League Kinguin spotka się ze Space Soldiers oraz Tengri. Jeżeli Polacy myślą o awansie i zakładając, że dzisiejsze spotkanie zremisują, muszą w przyszłości pokonać zarówno Turków jak i Kazachów. Wszystkie mecze można oglądać Piotra „izaka” Skowyrskiego na jego oficjalnym kanale, a dzisiejszy pojedynek rozpocznie się o godzinie 19:00.