Za nami drugi dzień ESL Mistrzostw Polski. Zadebiutowała drużyna Łomży, która przegrała 0:2 z CLEANTmix. Ponadto remisem zakończył się mecz Izako Boars i PACT-u.

  • Poland CLEANTmix – Poland Łomża 0,0% Cyberwolves (Mirage 16:8, Inferno 16:12)

Drugi dzień ESL MP rozpoczął się od meczu CLEANTmix i Łomży. Dla tych drugich był to debiut w rozgrywkach. Mimo to początek spotkania dzięki wygranej pistoletówce należał do Wilków. Później jednak inicjatywę przejęli zawodnicy CLEANT i do przerwy wygrywali 9:6.Po zmianie stron koyot i spółka postawili tylko kropkę nad i, nie dając nawet nadziei przeciwnikom. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 16:8.

Drugą mapą było Inferno. Początkowo wyglądało na to, że formy z Mirage'a przeniosły się na drugą arenę, bowiem CLEANT wyszedł nawet na prowadzenie 8:1 Pierwsza połowa zakończyła się miazgą Łomży 4:11. Po przerwie sytuacja dalej się nie zmieniła – koyot wygrał sytuację sam na sam i tym samym zdobył dla swojej drużyny pistoletówkę. Gdy wydawało się, że już jest po meczu, Cyberwolves ruszyło do odrabiania strat. Marsz ekipy gabex0 zakończył w 27. rundzie koyot clutchem 1vs4! W kolejnej odsłonie CLEANT zakończył mecz wynikiem 16:12. Tym samym organizacja Maksymiliana Ekesa rozpoczyna ESL MP od zdobycia 6 punktów.

  • Poland Izako Boars – Poland PACT (Train 16:13, Dust2 16:5)

W drugim meczu zmierzyli się ze sobą PACT i Izako Boars, pierwszą mapą był Train. Dziki zaliczyły piorunujący początek po stronie terrorystów, wygrywając aż siedem pierwszych rund. Do przerwy TOAO i spółka wygrywali aż 11:4. Po zmianie stron PACT ruszył jednak do odrabiania strat i zanotował równie imponującą serię zwycięstw w roli terrorystów. Przypomnijmy, że mapą był Train, który jest raczej terenem sprzyjającym obrońcom bombsite'ów. Izako Boars miało jednak z tym ogromne problemy, które na szczęście dla nich minęły w końcówce mapy – IB wygrało trzy ostatnie rundy i ustanowiło wynik spotkania na 16:13.

Drugą mapą był Dust2. Tutaj już Dziki nie prezentowały takiej formy, w rezultacie już w pierwszej połowie traciły siedem punktów do przeciwnika.

Po zmianie stron PACT szybko zakończył mecz wynikiem 16:5. Fatalne indywidualne występy zanotowali EXUS i TOAO, którzy nie przekroczyli 10 fragów na serwerze. Z dobrej strony pokazał się za to snajper PACT-uminise – który zdobył łącznie 24 fragi. Tym samym jego drużyna jest obecnie na prowadzeniu w ESL Mistrzostwach Polski. Zespół jednak rozegrał już cztery mecze BO1 i ma łącznie 7 punktów. Kolejne mecze już dziś.