Z fazą pucharową ESEA Advanced pożegnała się wczoraj kolejna polska drużyna – Izako Boars. Na szczęście mamy jeszcze dwie ekipy z naszego kraju i pozostaje liczyć, że przynajmniej one osiągną cel, którym jest bezpośrednie przejście do ESEA Premier lub relegacji.
Jako pierwsze do akcji wkroczyło wczoraj MAD DOG'S PACT. Grono Dawida „lunAtic” Cieślaka przystąpiło do pojedynku przeciwko AVE. Rosyjska dywizja na start chciała rozgrywać potyczkę na Inferno, choć trzeba przyznać, że nie wyglądało, jakby była to ich lokacja. Polacy świetnie weszli w spotkanie i nie oddali inicjatywy zamykając zawody rezultatem 16:9. Następnie poszli po swoje na Nuke'u, którego zwyciężyli 16 do 10 meldując się tym samym w 3. rundzie dolnej drabinki.
W zestawieniu dla tych, którzy zaliczyli już jedną porażkę we wspomnianych wyżej zmaganiach walczyło również Izako Boars. Dzikom przyszło się zmierzyć z KOVĄ. Oba składy zapewniły kibicom niesamowite widowisko pełne emocji. Najlepiej oddają to wyniki, którymi kończyły się mapy – 16:14 na Inferno i 31:27 na Mirage'u. Problem w tym, że po serii BO3 to nie nasi rodacy mogli wstać z uśmiechem od komputera i się cieszyć, tylko zawodnicy fińskiej organizacji. Niestety była to druga przegrana podopiecznych Bartosza „Hyper” Wolnego, co przełożyło się na odpadnięcie z play-offów. IB razem z ESCĄ będą musieli spróbować wrócić do ESEA Premier dopiero przy okazji przyszłego sezonu.
Po dwóch starciach pisaliśmy, że Honoris jest jedyną ekipą trzymającą się jeszcze w górnej drabince. Po trzecim już tak nie napiszemy. Zespół Wiktora „TaZ” Wojtasa okazał się bowiem gorszy od brytyjskiego Into the Breach, które pokonało go 16:6 na Mirage'u i 19:17 na Nuke'u. Od teraz HNRS jest w takiej samej sytuacji, co MAD DOG'S PACT – nie może popełniać błędów i musi wygrywać mecz za meczem, aby zapewnić sobie slota w ESEA Premier lub udział w barażach.
Harmonogram na dziś wygląda następująco:
- 18:00
Honoris vs. BLUEJAYS - 20:30 MAD DOG'S PACT vs. HellRaisers
Honoris vs. W przypadku zwycięstwa PACT i Honoris, podane drużyny spotkają się ze sobą w 4. odsłonie dolnej części fazy pucharowej.
