Po zaciętym meczu przeciwko Cloud9, FalleN z ekipą żegna się z turniejem. Imperial zostało wyeliminowane po trzech porażkach z rzędu.
Kiedy występuje się na turnieju w roli gospodarza, oczekiwania zawsze są wysokie. Pomimo iż zawodnicy Imperial doskonale wiedzą jak grać pod presją, mecz przed własną publicznością musi budzić dodatkowe emocje.
We wczorajszym meczu jednak, to c9 było faworytem. Sam fakt że tak mocny team znalazł się w grupie drużyn z bilansem 0 – 2, budził pewne wątpliwości odnośnie ich formy, jednak porażek doznali w meczach bo1, które jak wiadomo często nazywane są loterią. Tym razem jednak na HObbit'a i jego drużynę czekało spotkanie b03. Przegrana, dla obu drużyn, wiązała się z eliminacją z turnieju.
Mecz zakończył się na dwóch mapach, jednak o łatwej wygranej nikt nie może powiedzieć. Pierwsza mapa, pick Imperial, zakończona wynikiem 19 – 15, to indywidualny popis sh1ro (ratng 1.21, KD 28-18). Oczywiście do sukcesu przyczyniła się cała drużyna C9, jednak to dzięki solidnej postawie gracza z Rosji, udało się przechylić szalę zwycięstwa na korzyść gości.
Mapa numer dwa to, dla odmiany, jeszcze dłuższa dogrywka. Ostateczny wynik 22 – 19 i znów sh1ro, tym razem z pomocą HObbit'a. Zanotowali oni kolejno 40 i 45 fragów, stawiając kropkę nad i w kwestii wygranej.
c9 zagra dziś o 22, czasu polskiego, przeciwko EG. W tym spotkaniu, przegrana, również oznacza eliminację z majora w RIO.