Organizatorzy PGL Major Antwerp oficjalnie potwierdzili wcześniejsze pogłoski, płynące ze sceny. Trzecim zbanowanym trenerem przez ESIC oraz Valve jest Luis „peacemaker” Tadeu.

Dziś rano Team Spirit oraz 9z wydali oświadczenie, w którym ujawnili, że ich szkoleniowcy nie wystąpią wraz z zespołem na PGL Major Antwerp z powodu blokady nałożonej przez ESIC oraz Valve w związku z aferą coach bugową, która miała miejsce w 2020 roku. Po ujawnieniu nieznanych wcześniej faktów zbanowani zostali hally z zakkiem, ale i trzeci trener, którego nick długo nie był znany, aż do teraz.

Wedle wcześniejszych doniesień przeróżnych portali trzecim zbanowanym trenerem przez ESIC oraz Valve jest szkoleniowiec Imperial peacemaker. Nie będzie on mógł rzecz jasna stanąć za swoimi podopiecznymi podczas meczów PGL Major Antwerp, ale i brać udziału w również innych rozgrywkach na scenie Counter-Strike’a.

Warto przytoczyć w tym momencie Tweet peacemakera z 2020 roku. Wówczas 34-letni Brazylijczyk w mocnych słowach wypowiedział się na temat całej sytuacji wokół afery coach bugowej. – Yikes dla wszystkich organizacji i graczy, którzy wiedzieli, że ich trenerzy oszukiwali i nie mieli jaj, by cokolwiek z tym zrobić. Teraz wszyscy ponosimy konsekwencje, co za wstyd – komentował na Twitterze Tadeu.