Piękna to była noc dla polskich fanów. GamerLegion z Siuhym na pokładzie sprawiło ogromną niespodziankę i pokonało Team Vitality.

Każda osoba, która zdecydowała się czekać do późnych nocnych godzin na drugie spotkanie GamerLegion na Majorze nie pożałowała.  Zespół przewodzony przez Siuhyego dał prawdziwy pokaz swoich umiejętności i sensacyjnie pokonał triumfatorów ostatniego sezonu ESL Pro League – Vitality. Choć na początku spotkania Pszczółki prowadziły już 6 do 0, to świetna gra kombinacyjna ekipy polskiego lidera pozwoliła zaskoczyć silniejszych na papierze oponentów i wygrać ostatecznie całe starcie wynikiem 16 do 10. Po pierwszym dniu turnieju w Rio GL  może pochwalić się bilansem 2-0. Oznacza to, że drużyna naszego rodaka jest o krok od awansu do fazy Legend. Europejska formacja będzie miała aż trzy szanse, aby tego dokonać.

European Union GamerLegion 16:10 Vitality European Union

W mieszanych nastrojach hale Riocentro opuszczali z kolei gracze OG. W drugim pojedynku na Majorze zawodnicy duńskiej organizacji podejmowali Fnatic. Ekipa KRIMZA zaskoczyła formację nexy świetną postawą w ataku. Widać było, że reprezentanci brytyjskiej organizacji bardzo szybko odrobili lekcje z meczu przeciwko Cloud9 i tym razem byli dużo bardziej trudniejsi do przeczytania dla przeciwników. Podopieczni keity mogą być bardzo zadowoleni ze swojego występu w pierwszym dniu Majora. Po dwóch meczach bilans Europejczyków to dwa zwycięstwa i zero porażek, a wiec podobnie jak GamerLegion są o krok od awansu na fazy Legend.

European Union Fnatic 16:12 OG European Union