ENCE przystąpiło dziś do swojego trzeciego meczu na Majorze. Po drugiej stronie serwera stanęło fnatic, które okazało się zdecydowanie mocniejszym zespołem.
ENCE 7:16
fnatic
Ciężkie to było spotkanie na Nuke'u z perspektywy ekipy Pawła „dycha” Dychy. W połowie numer jeden fnatic wyglądało solidniej. Potrafiło znaleźć luki w defensywie przeciwnika i w efekcie przejść do drugiej części z niezłym wynikiem – 9:6. Po CT formacja Freddy'ego „KRIMZ” Johanssona jeszcze mocniej się rozkręciła. Najlepiej potwierdza to fakt, że zgarnęła siedem rund, a oddała tylko jedną. Tym samym pokonała ENCE pewnym rezultatem 16:7.
Dla fnatic to zwycięstwo jest niezwykle ważne. Daje im bowiem dwie szanse na awans do fazy pucharowej Majora. Najpierw reprezentanci wspomnianego klubu zagrają w koszyku drużyn z bilansem 2/1, a gdyby coś poszło nie tak, będą mieli jeszcze jeden pojedynek do rozegrania. Problemy ma za to dycha i spółka, gdyż oni posiadając dwie przegrane na koncie muszą teraz wygrać dwa razy z rzędu, żeby dostać się do play-offów.
Obecnie trwa jeszcze rywalizacja między Spirit a Outsiders na Duście2.