Mistrz poprzedniej odsłony po pierwszej mapie upadł. Na drugiej już nie wstał, a to oznacza tylko jedno. Natus Vincere żegna się z IEM Katowice 2021 na etapie ćwierćfinału, a Gambit przechodzi do półfinału po zwycięstwie – 2 do 0!

  • Russian Federation Gambit 2:0 Russian Federation Natus Vincere

Widowisko rozpoczęło się od starcia na Overpassie, do którego Gambit przystąpiło w ofensywie. Nie ulega wątpliwości, że drużyna Abaya „Hobbit” Khassenova miała jasny plan na pierwszą połowę – narzucić rywalowi własne tempo i zgarnąć jak najwięcej punktów. To założenie nie do końca natomiast jej wyszło, ponieważ Natus Vincere dzielnie się broniło. Obserwowaliśmy więc wyrównane spotkanie, w którym raz jedni, a raz drudzy dopisywali oczko na własne konto. Ostatecznie po 15. rundach tablica wyników wskazywała 8 do 7 dla Vladislava „nafany” Gorshkova i spółki. Był to rezultat, który niewiele mówił o tym, kto może zwyciężyć. Przeszliśmy zatem do odsłony numer dwa, aby poznać mocniejszy skład. W niej lepiej odnaleźli się członkowie Gambit Esports, którzy w pewnym momencie po prostu zostawili przeciwnika w tyle. Odlecieli mu z wynikiem zamykając potyczkę – 16:12.

Na`Vi dobrze wiedziało, że po krótkiej przerwie dojdzie do rywalizacji na ich terenie – Trainie. Wierzyło zapewne, że odpowie i doprowadzi do trzeciej lokacji, ale… Gambit nie pozwoliło ekipie Oleksandra „s1mple” Kostylieva nawet powalczyć. Dosłownie zniszczyło mistrza poprzedniego sezonu IEM Katowice – 16:6. Po tej mapie możemy napisać tylko jedno. To był popis umiejętności Gambit Esports.

Gambit dzięki wygranej 2:0 z Natus Vincere przeszło do półfinału Intel Extreme Masters Katowice 2021, w którym już jutro o 15:00 zmierzy się ze Spirit. Denisowi „electronic” Sharipovowi i reszcie jego kolegów z formacji pozostało tym razem jedynie obejrzeć tę fazę wydarzenia na Twitchu.