Co to za turniej! Ilość niespodzianek i emocji przerasta chyba wszelkie oczekiwania. W pierwszych meczach, między innymi z Virtus.pro, Natus Vincere wyglądało na bardzo mocne. Nie wystarczyło to jednak do pokonania Heroic. Cloud 9 po słabej pierwszej połowie meczu z North próbowało odrobić starty, jednak ekipa Magiska jest dziś bardzo mocna.

Sytuacja w grupie B w tym momencie jest totalnie zagmatwana. Na'Vi zwycięstwem nad Heroic mogło sobie właściwie zagwarantować awans do kolejnej fazy. Szybko okazało się, że wykonanie tego zadania będzie trudniejsze niż można się było spodziewać. Na Overpass reprezentanci duńskiej organizacji zagrali bardzo solidnie, szczególnie po stronie CT. Po pierwszej połowie prowadzili jedną rundą, jednak Guardian i jego kompani nie mieli pomysłu jak rozmontować obronę przeciwnika i mecz zakończył się wynikiem 16:12 na korzyść Heroic.

North swoje spotkanie z Cloud9 zaczęło świetnie. Jak silna jest na Cobblestone duńska formacja, przekonali się już dziś reprezentanci Virtus.pro. Podobnie było teraz – po stronie terrorystów udało im się ugrać aż 11 rund, co postawiło C9 w dość trudnej sytuacji. Druga pistoletówka padła ich łupem, co otworzyło drogę do zniwelowania straty. Po raz kolejny z bardzo dobrej strony pokazał się autimatic, przodując w tabeli. Amerykanie złapali wiatr w żagle i po 7 wygranych z rzędu doprowadzili do wyrównania. Wynik wydawał się więc ponownie sprawą otwartą. North w końcu zdołało uporządkować szyki obronne i znów Duńczycy wyszli na prowadzenie, nie oddając go do końca. Dzięki trzeciej wygranej prowadzą w tabeli grupy B.