MIBR grające z trenerem demoluje Complexity w Dallas. Do drabinki przegranych spuchnięte zostaje również Ninjas In Pyjamas, które uległo BIG.

BIG miało za sobą rozczarowujący występ na PGL Major Antwerp. W Belgii ekipie tabseNa udało się wygrać jedynie z Imperial, co nie zaspokoiło apetytów ani kibiców, ani samych zawodników. Niemiecki zespół na turnieju RMR zdołał przecież pokonać, chociażby FaZe Clan, kończąc zawody z bilansem 3-0, co rozstawiło go bezpośrednio w Fazie Legend.

Nieco lepiej na turnieju w Antwerpii zaprezentowało się Ninjas In Pyjamas w związku z czym to właśnie Szwedzi byli postrzegani, jako faworyci w starciu z Berlin International Gaming. Mimo że, jak do tej pory nie byliśmy świadkami specjalnych niespodzianek na IEM Dallas, to w tym przypadku takiej w końcu się doczekaliśmy. Niemiecki zespół pokonał wynikiem 16 do 10 Nindże i to właśnie on przybliżył się ku awansowi do fazy play-off Intel Extreme Masters.

Jeżeli komuś było mało niespodzianek na IEM Dallas to z pomocą przybyli również gracze Complexity. Grim i spółka zostali kompletnie zniszczeni przez MIBR, które na dodatek w Dallas jest zmuszone sobie radzi z trenerem w składzie w związku z absencją brnz4na.