Mistrzowie Świata lądują za burtą IEM Dallas po porażce 1 do 2 z Cloud9. Z turniejem minionej nocy pożegnali się również zawodnicy G2 Esports.
Play-offy IEM Dallas zainaugurowali zawodnicy G2 oraz FURII. Kibice Samurajów mieli ogromne nadzieje na przełamanie swojego zespołu, który w ostatnim czasie prezentował się nie najlepiej i nie dawał swoim sympatykom zbyt wielu powodów do radości. Chociaż ekipa NiKo w meczu z Brazylijczykami weszła dobrze, bo po zaciętym boju na Inferno wyszła na prowadzenie, to już dwie kolejne gry padły łupem drużyny KSCERATO i to właśnie ona zmierzy się z ENCE w półfinale turnieju.
G2 1:2 FURIA
Sporo emocji dostarczył nam również drugi ćwierćfinałowych pojedynek pomiędzy Cloud9 a FaZe. Mimo że faworyt w starciu tym mógł być tylko jeden, to Rosjanie od samego początku narzucili swoim przeciwnikom trudne warunki. Po pierwszej mapie nic nie zapowiadało jednak niespodzianki – to właśnie Mistrzowie Świata domknęli Overpassa wynikiem 16 do 14 i byli o krok od awansu do półfinału IEM Dallas. I tym razem zbytnia pewność siebie zgubiła jednak faworytów – Chmurki zdołały dokonać comebacku i wygrać dwie kolejne mapy, a co za tym idzie wyrzuciły ekipę karrigana za burtę Intel Extreme Masters.
FaZe 1:2 Cloud9