Już tylko godziny dzielą nas od półfinałowego meczu ENCE na IEM Dallas. W walce o finał ekipa Snappiego podejmie brazylijską FURIĘ.
Ileż wyraża logo ENCE na tle polskiej flagi. Ileż czasu musieliśmy czekać, by zobaczyć biało-czerwone barwy w półfinale tak dużego turnieju. Już dziś Dycha, Hades i Snax mogą dokonać czegoś historycznego i awansować do finału Intel Extreme Masters w Dallas. Chociaż nie będzie to łatwe, to mając w pamięci występ FaZe z jksem na naszej ziemi – w Katowicach, wierzymy, pomimo gry ze stand-inem zawodnicy fińskiej organizacji są w stanie zatrzymać FURIĘ.
ENCE jak do tej pory pozostaje niepokonane na Nowym Kontynencie. Zespół w składzie z trójką Polaków na IEM-ie zdołał pokonać już MOUZ, G2 oraz FaZe. Równie imponująco na turnieju spisuje się jednak i FURIA. Chociaż Brazylijczycy nie wyrzekli się błędu i w fazie grupowej ulegli BIG, to nie możemy powiedzieć, że w dzisiejszym półfinale to nie oni są faworytami. Ekipa KSCERATO w Stanach rywalizuje w końcu w pełnym składzie, a na dodatek zdołała poczuć już presję gry przed publicznością w Dallas, wygrywając 2 do 1 z G2 w ćwierćfinale Intel Extreme Masters.
- 18:00 –
ENCE vs FURIA
- 21:30 –
BIG vs Cloud9
W drugim półfinałowym pojedynku IEM Dallas niepokonane BIG stawi czoło Cloud9, które wczoraj sprawiło sporą niespodziankę, eliminując z turnieju triumfatorów PGL Major Antwerp – FaZe Clan.