Mistrzostwa świata w VALORANCIE rozkręcają nam się na dobre. Wczoraj byliśmy świadkami dwóch emocjonujących spotkań, pełnych zwrotów akcji.

Do gry w końcu przystąpili mistrzowie. Zwycięzcy VCT Champions w Berlinie na start mistrzostw świata podejmowali Team Secret. Ekipa d3ffo była w tym spotkaniu niekwestionowanym faworytem, jednak pierwszy cios został wyprowadzony przez zespół z Filipin. Drużyna BORKUMA zaskoczyła swoich rywali na Iceboxie, wygrywając 16 do 6. Podirytowani Rosjanie szybko odpowiedzieli przeciwnikom na Breeze, gdzie nie pozwolili zawodnikom Secret wygrać nawet jednej rundy! Na mapie numer trzy, którą był Bind Gambit także nie miało już większych problemów, pokonując podopiecznych Gibo 16 do 6 i dopisując na swoje konto pierwsze trzy punkty.

Nie mniej działo się w starciu Sentinels z FURIĄ. Pierwsi zwycięzcy VCT  zdołali wysunąć się na prowadzenie po pojedynku na Ascencie, jednak następnie ulegli Brazylijczykom i o pierwszy trzy punkty musieli drżeć na Havenie. Tam zespół TenZa jednak nie zawiódł swoich fanów i zdołał wyszarpać pierwsze zwycięstw na mistrzostwach świata w Berlinie.

Na koniec dnia czekał nas jeszcze jeden pojedynek. KRU Esports zmierzyło się z Teamem Liquid. W porównaniu do poprzednich spotkań tym razem faworyci nie mieli żadnych problemów z ograniem swoich rywali. Zespół braci Benrlitom pewnie pokonał przedstawicieli organizacji Sergio Aguero.

Wyniki meczów:

  • Gambit 2:1 Team Secret
  • Sentinels 2:1 FURIA
  • KRU Esports 0:2 Team Liquid