W niedzielę, pożegnaliśmy się z długo wyczekiwanym przez wszystkich e-sportowych kibiców finałem dziesiątego sezonu Intel Extreme Masters 2016. Jest to idealny moment, aby powrócić wyobraźnią do najważniejszych momentów wydarzenia  i przypomnieć sobie emocje, które na długo nie opuszczą Katowic.

Najwięcej ludzi pojawiło się w spodku drugiego dnia wydarzenia (sobota). To właśnie wtedy, odbyły się finały Counter-Strike: Global Offensive pomiędzy reprezentantami Szwecji oraz formacją Luminosity Gaming. Obie drużyny są wyjątkowo silne, dlatego nikogo nie zdziwiła gorąca atmosfera panująca na trybunach. Marzec, to niezwykły miesiąc w którym od trzech lat tysiące głodnych wrażeń kibiców przybywa na katowicki spodek. Mimo że, co roku spotykają się z innymi emocjami i gromadzą nowe wspomnienia, spotykają się w tym samym celu – dopingować swoje ulubione, międzynarodowe drużyny.

Napięcie, ekscytacja i wzruszenie. Trzy słowa, które opisują cały koloryt turnieju. To niesamowite, ile ludzi potrafi pojawić się w jednym miejscu i tym samym czasie. E-sport w Polsce rozwija się w zawrotnym tempie. Takie wydarzenia nie tylko zrzeszają tysiące ludzi, ale uświadamiają innych, że sport elektroniczny to coś więcej niż często źle interpretowane „brutalne gry”. To my, kibice, pokazujemy wagę tej sceny. Wspólnie, powróćmy do najważniejszych momentów tego wydarzenia.