To nie żart. Fnatic postanowiło wymienić się trzema swoimi zawodnikami z formacją GODSENT. Od dziś będziemy oglądać obie drużyny w odmienionych składach. Czy mogliśmy się tego spodziewać? Kibice są mocno zaskoczeni.
Popatrzmy wstecz. Doskonale pamiętamy świetną formę, którą nie raz zaskakiwali Nas zawodnicy szwedzkiego Fnatic. 2015 rok był dla nich szczególnie ważny. To właśnie wtedy zespół zdobył pięć pierwszych miejsc podczas między innymi: ESL ESEA Pro League Season I Finals, ESL One: Cologne 2015, ESL One: Katowice 2015 (rok później również zdobyli zwycięstwo) czy FACEIT 2015 Stage 3 Finals. Kłopoty pojawiły się dopiero od kwietnia tego roku, kiedy skład nie potrafił na tyle się zmobilizować, aby postawić kolejne trofea na swojej półce.
Forma GODSENT w ciągu ostatnich miesięcy również stała pod znakiem zapytania. Do ich największych osiągnięć zaliczyć możemy między innymi kwalifikacje DreamHack Tours 2016, w których zajęli 1-4 miejsce oraz 3-4 pozycja podczas DreamHack Summer 2016. Mam wrażenie, że zmiana jaka doszła dzisiejszego wieczoru może mieć bardzo znaczący wpływ na ich rozwój. To jednak z pewnością nie będzie łatwe, aby widzieć niezwykle rozpoznawalnych zawodników Fnatic pod nową banderą.
Jaka jest tego przyczyna? Jesper „JW” Wecksell w swoim oficjalnym oświadczeniu podkreślił, że w ostatnim czasie ich rezultaty nie były zbyt satysfakcjonujące. To doprowadziło do presji, pozostawiła ślad w ich relacjach. Nie udało się tego uniknąć w żaden sposób. Od dnia dzisiejszego w nowych składach zobaczymy:
Fnatic:
Olof „olofmeister” Kajbjer
Dennis „dennis” Edman
John „wenton” Eriksson
Simon „twist” Eliasson
Jonas „Lekr0” Olofsson
GODSENT:
Markus „pronax” Wallsten
Andreas „znajder” Lindberg
Jesper „JW” Wecksell
Robin „flusha” Rönnquist
Freddy „KRIMZ” Johansson
Jest to jeden z ważniejszych transferów graczy w ostatnim czasie. Zarówno dla samych zawodników jak i kibiców będzie to zupełnie nowa sytuacja. Przykładowo JW związany był z formacją Fnatic od 2013 roku, dlatego opuszczenie jej będzie dla niego wyjątkowo smutnym wydarzeniem. Coś zakończyło się w karierach graczy obydwu zespołów. Wiemy jednak, że z pewnością nie był to ostatni rozdział ich e-sportowej ścieżki.