Robin „flusha” Rönnquist kilka dni temu został przeniesiony na ławkę rezerwową we fnatic. Nie musiał jednak długo czekać, aby wrócić do treningów pod inną banderą. Zakontraktowało go Cloud9!

Zakończył się FACEIT Major 2018, więc na dobre ruszyły zmiany w najlepszych formacjach świata, które zazwyczaj po zakończeniu tej rangi turnieju następują. Kilka dni temu dowiedzieliśmy się, że fnatic nie będzie kontynuowało swojej gry z Robinem „flusha” Rönnquistem i przesuwa go na ławkę rezerwową. W jego miejsce tymczasowo wszedł Adil „ScreaM” Benrlitom, który wystąpi ze szwedzkim zespołem podczas ESL One New York. Wszyscy jednak zaczęli się zastanawiać, co będzie dalej z Robinem, a dziś poznaliśmy odpowiedź – oficjalnie zakontraktowała go amerykańska organizacja Cloud9.

C9 od dawna boryka się z wielkimi problemami, jeśli chodzi o formę dywizji CS:GO. Ekipa Skadoodle'a po Majorze w Bostonie straciła dwóch czołowych graczy – Tarika „tarika Celik  i Jacky'ego Stewie2k Yip. Amerykanie odeszli do MIBR, a w Cloud9 zrobiły się dwa wolne miejsca. Testowano różnych zawodników, aż w końcu na dłużej został Maikil „Golden” Selim i Martin „STYKO” Styk. Ten pierwszy wciąż jest w drużynie, natomiast drugiemu skończyło się wypożyczenie. Na szczęście dla tej ekipy – wolny zrobił się flusha, który na stałe dołączył jako piąty gracz.

Obecny skład Cloud9 wygląda następująco:

  • United States William „RUSH” Wierzba
  • Sweden Maikil „Golden” Selim
  • Sweden Robin „flusha” Rönnquist
  • United States Timothy „autimatic” Ta
  • United States Tyler „Skadoodle” Latham
  • United States Soham „valens” Chowdhury (trener)

Przypominamy, że Golden flusha grali już razem w jednej formacji. Razem reprezentowali barwy fnatic i do największych wspólnych sukcesów mogą zaliczyć zwycięstwo tegorocznych finałów Intel Extreme Masters Katowice oraz WESG.

Debiut nowego składu Cloud9 nastąpi podczas nadchodzącego turnieju BLAST Pro Series Istanbul, który odbędzie się 28-29 września.