Kontrakt floppy’ego z Cloud9 został rozwiązany za porozumieniem stron. Amerykanin zamierza zrobić sobie teraz przerwę od profesjonalnej gry, bo jak sam mówi, zmaga się z wieloma problemami.

floppy dołączył do Cloud9 w styczniu ubiegłego  roku. Oczywiście początkowo był częścią składu Counter-Strike’a. Jak dobrze pamiętamy projekt Herny’egoG kompletnie nie wypalił, co przełożyło się na to, że organizacja zdecydowała się zrezygnować z inwestowania w zespół CS-a. Mocno przyczyniła się do tego także pandemia. Jakiś czas później Amerykanin postanowił kontynuować swoją karierę w produkcji Riot Games, czyli VALORANCIE. Nie musiał szukać długo zespołu, bo ten był pod jego nosem. Szybko zasilił więc szeregi Cloud9 Blue.

Dziś floppy ogłosił, że zawiesza swoją karierę, a jego kontrakt z Cloud9 został rozwiązany. Gracz skarży się na problemy związane z psychiką. W ostatnim czasie stracił chęć rywalizacji i jak sam pisze, nic go już nie cieszy.

Amerykanin nie wyklucza powrotu do Counter-Strike’a. Przyznał nawet, że nie jest zżyty z VALORANTEM tak, jak z CS-em. 21-latek zamierza rozważyć wszystkie propozycje. Zażartował nawet, że być może zostanie trenerem lub następnym xQcOW. Miejmy nadzieje jednak, że floppy nie zawiesi myszki na kołek i wróci na scenę esportową w pełni sił i motywacji.