Niestety nie zobaczymy c0ntact w fazie play-off FLASHPOINT. Drużyna rallena przegrała z FunPlus Phoenix 1:2 i tym samym uplasowała się na 3. miejscu w grupie. Europejczycy uzbierali łącznie jedynie 60 punktów, co nie wystarczy, by zagrać w play-offach.
FunPlus Phoenix
2
Season 1
FLASHPOINT
Grupa A
Dust2
(9:6; 7:1)
Inferno
(3:12; 0:4)
Nuke
(11:4; 5:7)
c0ntact
1
Mecz rozpoczął się na mapie wybranej przez c0ntact – Dust2. Europejczycy jednak fatalnie rozpoczęli i po kilku minutach przegrywali już 0:5. Ten impas przełamał rallen, który wygrał sytuację 1vs2 i rozbroił bombę. Od tej pory gra c0ntact uległa poprawie, co w rezultacie odbiło się również na wyniku – na półmetku spotkania drużyna z Europy przegrywała 6:9.
Taki wynik do przerwy pozwolił c0ntactowi myśleć o come-backu. By jednak powrót się udał, obowiązkowym elementem jest wygranie pistoletówki. To niestety nie nastąpiło. Co więcej – FPX rozgrywało jeszcze lepsze spotkanie po stronie CT, a całą mapę zakończył dapr, który wygrał clutcha 1vs2. Tym razem w ostatecznym pojedynku poległ rallen, który nie trafił rywala, gdy ten stał bokiem, za co zapłacił najwyższą cenę. Dust2 zakończył się wynikiem 16:7 dla FPX, a niesamowity występ zanotował właśnie dapr, który osiągnął bilans k/d na poziomie 23-12.Rywalizacja przeniosła się na Inferno. Początkowo mecz nie szedł po myśli ekipie EspiranTo, bowiem mimo wygranej pistoletówki c0ntact przegrywał na starcie 1:3. Sytuacja bezpowrotnie odwróciła się w 5. rundzie, kiedy to Europejczycy zaczęli zdobywać punkt za punktem. FunPlus Phoenix miało gigantyczne problemy z wejściem na bombsite, nie mówiąc już o podłożeniu bomby. Liderem c0ntact był przede wszystkim EspiranTo, który ustrzelił nawet ACE'a w 11. rundzie. Pierwsza połowa zakończyła się pogromem FPX 3:12.
Po zmianie stron c0ntact dopełnił już wszelkich formalności i zakończył mecz wynikiem 16:3. Europejczycy tym samym wygrali oszałamiające piętnaście rund z rzędu, a świetne spotkanie rozegrała praktycznie cała piątka, jedynie SHiPZ odstawał od reszty.Wszystko miało się rozstrzygnąć na Nuke'u. Tu obejrzeliśmy całkiem podobny scenariusz co na poprzedniej mapie, niestety jednak drużyny zamieniły się rolami i to c0ntact po dobrym początku później musiał uznawać wyższość rywala. FunPlus Phoenix doskonale wykorzystywało przewagę strony CT i w pierwszej połowie wypracowało świetny wynik – 11:4.
Po zmianie stron Europejczycy ruszyli do come-backu. W 19. rundzie EspiranTo po raz drugi w tym meczu ustrzelił ACE'a, a jego zespół zniwelował stratę do rywala jedynie do dwóch punktów. Wówczas FPX przeprowadził udany atak na bombsite dolny, a główną rolę w tym zwycięstwie odegrał niewidoczny dotychczas crashies. Przegrana była podwójnie bolesna dla c0ntact, bowiem zniszczyła ekipie rallena ekonomię. W kolejnych rundach to właśnie tego zabrakło – najpierw kompletu granatów, a później karabinów, przez co FPX ostatecznie wygrało 16:11. Tym razem bohaterem chińskiej organizacji był Jonji, który ustrzelił aż 26 fragów. Po drugiej stronie EspiranTo starał się utrzymać tempo Kanadyjczyka, dobry występ zanotował także snajper c0ntact – ottoNd. Do zwycięstwa zabrakło jednak trzeciego gracza, który przechyliłby szalę zwycięstwa na europejską stronę. Tym samym Europejczycy kończą swój udział we FLASHPOINT, co oznacza, że w play-offach nie zobaczymy żadnego Polaka. Prawdziwym „plot-twistem” całej ligi jest fakt, że FPX po takich turbulencjach ostatecznie wyląduje w fazie play-off.Za realizację polskiej transmisji odpowiada agencja gamingowa Fantasyexpo. Wszystkie spotkania z rozgrywek FLASHPOINT transmitowane są z polskim komentarzem na ESPORT NOW na platformie twitch.tv. W roli komentatorów zobaczymy Radosława “Mad1” Florkowskiego, Jakuba “swelder” Grzegorskiego, Oskara “DeerFluffy” Formelle i Kamila “dziukensa” Dziuka. Mecze FLASHPOINT możesz również obstawiać na stronie forBET.