Team Liquid bez większych problemów poradziło sobie z ekipą HellRaisers. Już jutro drużyna Nicholasa „nitr0” Cannella stanie przed realną szansę dostania się następnej fazy turnieju w Londynie.
Team Liquid
16
Faza pretendentów
FACEIT Major London 2018
Runda druga
Bilans 1-0
Inferno
(10:5; 6:4)
HellRaisers
8
Mecz rozpoczął się od wygranej pistoletówki przez drużynę Hellraisers. W dwóch następnych starciach na lepszym wyposażeniu również nie mieli problemu ze swoimi oponentami. Od rundy full Team Liquid zaczęło powoli wracać do meczu. Udało im się nadrobić stratę i doprowadzić do remisu, a zaraz po tym wyjść na prowadzenie. Terrorystom udało się wyjść zwycięsko z jednego starcia ale po tym NAF z ekipą skutecznie rozmontowali ich i znów zaczęli wracać na dobre tory. Do końca połowy amerykańsko-kanadyjski skład jeszcze bardziej powiększył swoją przewagę i połowa spotkania zakończyła się wynikiem 10:5.
Ekipa bondika kolejny raz odniosła zwycięstwo w pistoletówce oraz w dwóch następnych potyczkach. Twistzz dzięki swojemu świetnemu wejściu na obszar bombowy B zmusił HellRaisers do zachowania broni i oddania pierwszej rundy po zmianie stron. Atakujący znów zaczęli grać swoją dobrą grę i kontrolowali całą mapę nie dając swoim przeciwnikom dojść do słowa. EliGE ugrał czternasty punkt dla swojego zespołu wygrywając w sytuacji 1vs2. Antyterroryści zdołali jeszcze pokonać raz swoich oponentów, ale to nie zmieniło przebiegu spotkania i mecz zakończył się wygraną Team Liquid 16:9.Polska transmisja z FACEIT Major London 2018 dostępna jest pod tym linkiem.