Astralis dołącza do Natus Vincere w wielkim finale FACEIT Majora. Duńska drużyna pokonała Team Liquid w meczu półfinałowym i jutro powalczy o swój drugi tytuł na najbardziej prestiżowym turnieju w świecie Counter-Strike'a.

United States Team Liquid

0

Faza pucharowa
FACEIT Major London 2018
Drugi półfinał

Nuke
(6:9; 2:7)

Mirage
(3:12; 4:4)

Denmark Astralis

2

Astralis rozpoczęło mapę po stronie atakującej i od razu zaprezentowało skuteczną ofensywę na górny bombsite. Team Liquid nie czekało na fulla i odpowiedziało już moment później, grając force'a. Pomyłka podbudowała Duńczyków, którzy również błyskawicznie zrewanżowali się przeciwnikowi. Tym razem obyło się bez kolejnych błędów, a wynikiem przed starciem z karabinami było 4:1. Pełny ekwipunek pomógł amerykańskiej formacji w pokonaniu oponenta, jednak nie przełożyło się to na przejęcie inicjatywy. W zamian otrzymaliśmy następne wymiany jeden za jeden i kapitalne zagrania, jak clutch 1 vs 2 Twistzza z CZ-75. Ostatecznie, device wraz z kolegami jako pierwsi na dobre zniszczyli ekonomię wroga i zapewnili sobie zwycięstwo połowy na poziomie 8:4. Końcówka poszła minimalnie lepiej antyterrorystom, którzy przed zmianą stron zmniejszyli stratę do 6:9.

Druga pistoletówka wpadła na konto Liquid, które później po raz kolejny nie poradziło sobie z forcem rywala. Astralis wykorzystało lepsze wyposażenie, dzięki czemu odskoczyło na 12:7. Na pierwszym fullu nitr0 pokonał device'a w sytuacji 1 vs 1, ale po chwili jego zespół musiał już uznać wyższość przeciwnika. Od tego momentu duński skład przybliżał się do triumfu. Najpierw zapewnił sobie siedem rund mapowych, po czym szybko zakończył Nuke'a zwycięstwem 16:8.Druga mapa rozpoczęła się od kapitalnego zagrania Magiska, który zdobył ace'a w pistoletówce. Moment później prowadzenie Astralis wynosiło już 3:0, a to dzięki wykorzystaniu przewagi ekwipunku. Starcie z karabinami było kontynuacją dobrej passy Duńczyków. Skuteczny rewanż Liquid nadszedł przy stanie 0:5. Na nieszczęście drużyny, spotkała się ona z natychmiastowym resetem. Lepsza sytuacja ekonomiczna szybko zapewniła antyterrorystom zwycięstwo połowy, a na tablicy wyników widniało wtedy 8:1. Co więcej, na tym nie poprzestali. Rezultat zamieniał się w coraz większy pogrom. Amerykanie przerwali tę dominację dopiero przy dziesięciopunktowej stracie. Do przerwy przegrywali natomiast 3:12, po tym jak potknęli się w ostatniej rundzie.

Po zmianie stron Liquid wygrało pistoletówkę, w której EliGE rozbroił ładunek w granacie dymnym. Astralis od razu zdecydowało się na zakupy i przyniosło to pożądany efekt. Po chwili na koncie Duńczyków pojawiło się aż jedenaście punktów meczowych. Wykorzystali czwartą szansę, co oznaczało zwycięstwo 16:7 oraz awans do wielkiego finału FACEIT Majora.Polska transmisja z FACEIT Major London 2018 dostępna jest pod tym linkiem.