FANTASY ulega niestety Sangal, a to oznacza, że pierwszy Polak jest o krok od odpadnięcia z europejskiego turnieju RMR. Wczoraj zespół tudsoNa przegrał bowiem również z Vitality.

FANTASY podobnie, jak Illuminar nie miało szczęścia na start turnieju RMR. W swoim pierwszym pojedynku zespół tudsoNa trafił bowiem na bezapelacyjnie jedną z najmocniejszych ekip w całej stawce – Vitality. Wedle przypuszczeń pojedynek ten był w pełni kontrolowany przez świeżo upieczonych zwycięzców ESL Pro League, którzy oddali drużynie Polaka raptem sześć rund na Duście 2.

Drugi rywal FANTASY na IEM Road to Rio wydawał już się jednak w zasięgu ręki ekipy tudsoNa. O wyrównanie swojego rekordu europejskiej formacji przyszło powalczyć z Sangal. Drużna polskiego snajpera długa musiała się rozkręcać, lecz dzięki początkowo dobrej grze po CT wyszła w pewnym momencie na prowadzenie 11 do 10, notując serię sześciu wygranych rund z rzędu. Niestety pozostała cześć tego spotkania była już koncertem zespołu phzy’ego. Zawodnicy tureckiej organizacji z łatwością znajdywali drogę na bombsite’y i pokonali 16 do 12 swoich przeciwników.

  • European Union Sangal 16:12 FANTASY European Union – Overpass

Dzisiejsza porażka z Sangal oznacza, że FANTASY rozegra jutro swój pierwszy mecz na Malcie w formacie BO3. Niestety będzie to spotkanie eliminacyjne.