Virtus.pro przegrało swoje pierwsze spotkanie w zamkniętych kwalifikacjach do europejskiego Minora. Polacy musieli uznać wyższość mousesports i jutro będą musieli walczyć o pozostanie w rozgrywkach.

European Union mousesports

2

Faza pucharowa
Kwalifikacje do europejskiego Minora – StarLadder Major Berlin 2019
1/8 finału górnej drabinki

Nuke
(10:5; 6:1)

Train
(7:8; 9:4)

Poland Virtus.pro

0

Spotkanie rozpoczęło się od pistoletówki wygranej przez mousesports. Virtus.pro nie czekało na zakup karabinów i odpowiedziało już moment później grając force'a. Antyterroryści uniknęli też pomyłki, dzięki czemu wyszli na minimalne prowadzenie. Co więcej, sukces podczas starcia na fullu mógł zwiastować znaczne powiększenie przewagi. Na nieszczęście Polaków, przy stanie 3:1 dali się oni pokonać przeciwnikowi, który posiadał o wiele słabszy ekwipunek. Zwycięstwo w takich okolicznościach musiało podbudować „Myszy”, bowiem po jednym potknięciu zaczęły one dominować na serwerze. Nawet w przypadku porażki zespół dowodzony przez karrigana potrafił szybko powrócić na właściwe tory, a w połączeniu ze skuteczną grą w defensywie dało mu to rezultat 10:5 do przerwy.

Po zmianie stron mousesports kontynuowało dobrą grę i dokładało kolejne punkty na swoje konto. Międzynarodowy skład sięgnął po pistoletówkę oraz po trzy następne rundy, gdzie Virtus.pro nie sprawiło im żadnych problemów. Polacy odpowiedzieli dopiero przy stanie 5:14, lecz to wszystko, na co było ich stać. Antyterroryści błyskawicznie zrewanżowali się przeciwnikowi, a następnie zakończyli mapę zwycięstwem 16:6.Mousesports ponownie wygrało pierwszą pistoletówkę, a dokonali tego po skutecznym odbiciu 2 vs 3 w wykonaniu frozena i chrisJ. Antyterroryści raz powtórzyli swój sukces, lecz ich porażka nadeszła już wraz z fullem przeciwnika. Virtus.pro zdołało nieco przejąć inicjatywę i przy tym podejściu zdobyło cztery oczka. Ponadto, polski skład przez dłuższy czas nie oddał swojego prowadzenia, bowiem zobaczyliśmy kilka wymian jeden za jeden. Dopiero od wyniku 4:7 „Myszy” podjęły próbę wyrównania i zakończyła się ona powodzeniem. Zwycięzcę tej połowy Traina poznaliśmy więc w rundzie nr 15 i była to ekipa Snaxa.

Druga pistoletówka wpadła na konto mousesports, co oznaczało kolejne wyrównanie. Drużyna dwukrotnie wykorzystała też lepsze wyposażenie i na fulla wroga szykowała się prowadząc 10:8. Wydawało się, że Virtus.pro zmniejszy wtedy dystans do oponenta, jednak frozen zdobył cztery eliminacje w sytuacji 2 vs 4 i wygrał tę rundę swojej ekipie. Skuteczny rewanż Polaków nadszedł przy stanie 8:12. Po tym zwycięstwie zespół walczył o remis, lecz potknął się na ostatniej prostej. Od tego momentu ropz i spółka spokojnie zapewnili sobie cztery szanse na końcowy triumf. Po wykorzystaniu drugiej okazji mogli cieszyć się z pokonania rywala 16:12.Wybrane spotkania z zamkniętych kwalifikacji do europejskiego Minora transmitowane są na kanale Piotra „izaka” Skowyrskiego.