Pierwsze mecze drużyn z Polakami w składzie okazały się strasznie nieudane. Swoje porażki odniosło już OG i SMASH. Do tego niechlubnego grona dołącza również Sprout, w którym gra Paweł „dycha” Dycha.

European Union Complexity 2:0 Germany Sprout (Inferno 16:9, Overpass 16:6)

Już od samego początku spotkania mogliśmy być pewni, że niemiecka organizacja trafiła na bardzo ciężkiego przeciwnika. Formacja oBo zaczęła Inferno od prowadzenia 10:1. Sprout pomimo chwilowych przebłysków, nie potrafiło nawiązać wyrównanej walki. Połowę przegrali 5:10, a mapę 9:16. Sytuacja nie napawała optymizmem, ponieważ to właśnie oni wybrali pierwszą lokację tego pojedynku.

Po chwili rozgrywka przeniosła się na Overpassa, na którym Complexity grało jeszcze lepiej niż przed paroma minutami. Głównym katem drużyny dychy był RUSH, który zdobył 23 eliminacje, przy zaledwie 9 zgonach. To właśnie między innymi dzięki jego postawie oponenci Sprout wygrali 16:6. Polak bardzo niewiele wniósł do swojej drużyny na obu mapach. Jego rating wyniósł zaledwie 0.60 i był najniższym od momentu zmienienia barw na koszulce.