Fnatic pokonało Astralis w ostatnim spotkaniu w ramach grupy A finałów ESL Pro League. Tym samym Szwedzi wyeliminowali z rozgrywek drużynę gospodarzy.

Sweden Fnatic

16

Faza grupowa
ESL Pro League Sezon 6
Grupa A

Spotkanie rozegrane zostało
na mapie Inferno.

Astralis Denmark

7

To spotkanie miało zadecydować bezpośrednio, kto jako ostatni awansuje do kolejnej fazy turnieju. Fnatic wystarczyło dociągnąć to spotkanie do dogrywki, podczas gdy Astralis musiało wygrać mecz na dystansie maksymalnie trzydziestu rund. Spotkanie lepiej rozpoczęli Duńczycy, którzy po dwóch zabójstwach otwierających Duprehh wygrali rundę pistoletową. W kolejnej rundzie dobrą grą popisał się Rubino, ale Szwedzi przy pierwszym fullu zdobyli pierwszy punkt, głównie za sprawą podwójnych zabójstw w wykonaniu JW i Lekro. To pozwoliło Fnatic przejąć kontrolę nad tempem spotkania i to właśnie oni po chwili wyszli na prowadzenie w złocie. Duńczycy nie potrafili znaleźć luki w ofensywnej i szybkiej grze swoich przeciwników, którzy skupili się przede wszystkim na grze opartej o refragi. Astralis przełamało się dopiero w dziesiątej rundzie przy prowadzeniu Szwedów 7-2. To było, jednak tylko i wyłącznie chwilo przebudzenie, gdyż po chwili Fnatic po raz kolejny odzyskało kontrolę nad grą. Po stronie Astralis dobrą grę w dalszym ciągu prezentował Duprehh, jednak było to niewystarczająco do tego, żeby objąć prowadzenie przed zmianą stron.

Po zmianie stron reprezentanci gospodarzy bez większych problemów wygrali rundę pistoletową i rozpoczęli odrabianie strat, wykorzystując do tego problemy ekonomiczne rywala. Fnatic cierpliwie doczekało do momentu, kiedy byli w stanie zakupić lepsze wyposażenie i od tej chwili rozpoczęli kompletną dominację nad swoim rywalem. Świetnie po stronie broniącej prezentował się Flusha. To właśnie on w kluczowej rundzie wygrał clutch jeden na dwóch i doprowadził do przełamania ekonomii przeciwnika. Astralis nie wygrało żadnej rundy na full i ostatecznie musiało pożegnać się z turniejem.