Rozpoczyna się grupa C ELEAGUE Premier 2017! W pierwszym meczu trzeciego tygodnia rozgrywek do walki staną Virtus.pro oraz EnVyUs. Oba zespoły rywalizowały ze sobą dość niedawno podczas ESG Tour Mykonos, a z tamtego starcia górą wyszli Polacy. 

Poland Virtus.pro 

6

Faza grupowa
ELEAGUE Premier 2017
Grupa C

Mecz otwarcia

Spotkanie rozegrane zostało
na mapie Cobblestone.

EnVyUs France

16

Virtus.pro rozpoczęło mecz po stronie broniącej i poradziło sobie z rywalem w pistoletówce. Polacy niespodziewanie nadziali się jednak na skutecznego force'a. EnVyUs nie popełniło tego samego błędu i szybko wyszło na prowadzenie 3:1. Wydawało się, że pierwszy full przedłuży dobrą passę francuskiej formacji, lecz clutcha 1 vs 2 ugrał Wiktor 'TaZ' Wojtas. Ten błąd musiał zmotywować zawodników atakujących, gdyż ich rewanż był błyskawiczny. Przewaga ekonomiczna pomogła ekipie Happy'ego odskoczyć na cztery oczka. Wtedy antyterroryści odzyskali pełny ekwipunek i dopisali trzeci punkt na swoje konto. Ponowili sukces, lecz chwilę później potknęli się, gdy przeciwnik posiadał tylko ulepszone pistolety. EnVyUs zapewniło sobie zwycięstwo połowy Cobblestone'a na poziomie 8:4. Po tym byliśmy świadkami wymiany jeden za jeden, a piętnasta runda poszła po myśli Virtus.pro. Dzięki temu na drugą część mapy przechodzili oni przegrywając 6:9.

Druga pistoletówka zwiększyła różnicę między obiema stronami. Wygranie starć z lepszym wyposażeniem oznaczało już prowadzenie 12:6. Pierwszy full nie zmienił przebiegu spotkania i przewaga EnVyUs rosła. Okres solidnej gry defensywnej zapewnił francuskiej formacji aż dziewięć punktów meczowych. Wykorzystali pierwszą szansę i mogli cieszyć się ze zwycięstwa 16:6.Francuzi odbijają się po porażkach na ostatnich turniejach i rozpoczynają ELEAGUE Premier od zwycięstwa. Są tym samym o krok od awansu do playoffów, gdyż wystarczy wygrać jeszcze jeden mecz best of 1. Virtus.pro natomiast powalczy o pozostanie w rozgrywkach z przegranym meczu Cloud9 vs. Ninjas in Pyjamas.