Powoli dobiega końca pierwszy dzień zmagań w Atlancie podczas ELEAGUE Major, w którym szesnaście zespołów walczy o mistrzowski tytuł i pół miliona dolarów.

  1. United States Liquid odrzuca Dust2
  2. France EnVyUs odrzuca Train
  3. United States Liquid odrzuca Nuke
  4. France EnVyUs odrzuca Mirage
  5. United States Liquid odrzuca Cobblestone
  6. France EnVyUs odrzuca Overpass
  7. Mapą spotkania będzie Cache

Francuzi w swoim spotkaniu pierwszej rundy stanęli naprzeciw amerykańskiej formacji Liquid, która podczas poprzedniego turnieju tej rangi zajęła drugą lokatę. Jednak wówczas w zespole grał jeszcze Oleksandr 's1mple' Kostylev, zaś obecnie za niego gra dwudziestojednoletni Jacob 'Pimp' Winneche. Reprezentanci EnVyUs lepiej rozpoczęli, zwyciężając w pistoletówce po widowiskowej akcji kapitana drużyny. Vincent 'Happy' Schopenhauer pozostając samotnie przeciwko dwóm rywalom zdołał wyeliminować ich, zdobywając istotne zwycięstwo na konto francuskiej ekipy. Mimo przewagi ekonomicznej Vincent i jego koledzy mieli sporo problemów, by zdobyć kolejny punkt, jednak ostatecznie udało im się dodać kolejne zwycięstwo na swoje konto. Liquid do głosu doszło dopiero po czterech przegranych rundach, rozpoczynając odrabianie strat. Gra Amerykanów w roli antyterrorystów wyglądała solidnie, dzięki czemu mogli odrobili oni straty. W momencie wyrównania inicjatywę ponownie przejęli Francuzi, którzy ponownie odzyskali prowadzenie w tym spotkaniu. Ostatecznie na półmetku ta formacja prowadziła z wynikiem 9:6.

Po zmianie stron ponownie lepiej rozpoczęli francuscy zawodnicy, którzy nie mieli większych problemów z zatrzymaniem natarcia ekipy atakującej. Zdobyta wtedy przewaga ekonomiczna pozwoliła im na zakupienie lepszego wyposażenia niż te, którym dysponować musieli terroryści. Dzięki temu EnVyUs mogło efektywniej bronić ataki terrorystów, zdobywając przy tym kolejne punkty na swoje konto. Po kilku nieudanych próbach przyszła wreszcie pora na pierwsze punkty dla Liquid, które w najcięższym momencie (przy stanie 7:15) wzięło się w garść, zaczynając odrabiać wynik. Gdy mogłoby się wydawać, że Francuzi zakończą już te spotkanie, to pozostały przeciwko pięciu zawodnikom Josh 'jdm64' Marzano uratował swoją drużynę, eliminując każdego żyjącego antyterrorystę. To z pewnością dodało pewności siebie jego zespołowi, bowiem Liquid zaczęło coraz bardziej zbliżać się do wyrównania i w rezultacie – dogrywki. W ostatniej rundzie remis dla Amerykanów wywalczył Jonathan 'EliGE' Jablonowski, rozprawiając się z dwoma przeciwnikami pozostając ostatnim żyjącym graczem swojej formacji.

W dodatkowym czasie gry zaczęła się ostateczna walka o pierwsze zwycięstwo podczas tego turnieju, żadna z drużyn nie zamierzała odpuścić. Po chwili można było zauważyć, że do rozstrzygnięcia nie wystarczy jedna dogrywka. Ostatecznie po trzech to Francuzi okazali się tymi, którzy zdołali utrzymać nerwy na wodzy i doprowadzić do zakończenia tego wycieńczającego starcia.

France EnVyUs 25:21 Liquid United States (9:6; 6:9; 3:3; 3:3; 4:0)