Dziś późnym wieczorem odbędą się decydujące spotkania o awans do turnieju RMR – NA. Nie przystąpi do nich dywizja jednego z największych klubów w Ameryce Północnej – Evil Geniuses. Jacky „Stewie2K” Yip i spółka zawiedli i odpadli z otwartych kwalifikacji już pierwszego dnia.

Na początku roku dość głośno zrobiło się o nowej odsłonie Evil Geniuses. Organizacja postanowiła zatrudnić dobrze wszystkim znanego szkoleniowca mającego przeszłość w europejskim gigancie G2 Esports – Damiena „maLeK” Marcela. Do tego luki w podstawowej piątce po rozstaniu z dotychczasowymi graczami wypełniła gwiazdami amerykańskiego CS-a, które 4 lata temu doprowadziły Cloud9 do tytułu mistrzowskiego najbardziej prestiżowych zawodów – Majora. Mowa oczywiście o trójce – Jacky „Stewie2K” Yip, Timothy „autimatic” Ta i William „RUSH” Wierzba.

Pierwszy turniej nie poszedł po myśli odświeżonego EG. Podopieczni maLeka rozegrali trzy pojedynki w trakcie BLAST Premier Spring Groups 2022 i w każdym zaliczyli porażkę. Podczas niektórych map udało im się natomiast nawiązać walkę, co pozwalało wierzyć, że zespół z czasem będzie coraz lepiej wyglądał.

Wczoraj Evil Geniuses ponownie zawiodło i tym razem z pewnością zabolało to trochę bardziej. Reprezentanci wspomnianego klubu odpadli z otwartych kwalifikacji do PGL Major Antwerp RMR – NA przegrywając przeciwko Strife – 14:16. Rezultat może i był bliski, ale to nic nie zmienia. Prawda jest taka, że tak duża marka, jak EG ma już tylko jedną szansę na awans do zmagań RMR w swoim regionie. Druga tura eliminacji wystartuje w sobotę i potrwa do niedzieli.

Zanim jednak skupimy się na kolejnej odsłonie kwalifikacji, trzeba najpierw zwieńczyć pierwszą. Dziś część ekip z NA będzie mogła cieszyć się z osiągniętego celu w postaci zdobycia slota w rozgrywkach RMR. W gronie faworytów do zgarnięcia biletu znajdują się LiquidGODSENT Complexity. Drabinka ułożyła się w ten sposób, że nie ma opcji, aby podane składy spotkały się ze sobą w meczu o awans, więc jest spora szansa, że każdemu uda się dopiąć swego.