W meczu decydującym, jeśli chodzi o grupę A, mousesports zmierzyło się z OpTic. Ci pierwsi zwyciężyli 2:0 po dwóch mapach, na których praktycznie ciągle mieli wszystko pod kontrolą.

European Union OpTic

0

Faza grupowa
Esports Championship Series
Season 4

Nuke
(5:10; 2:6)

Train
(3:12; 9:4)

European Union mousesports

2

Nuke z początku był dość wyrównany. Został on wybrany przez mousesports, które zaczęło po stronie CT, aczkolwiek lepiej rozpoczęty przez OpTicHS i spółka wygrali starcie w pistoletówce, a także następne, w którym mieli przewagę broni. Dopiero gdy antyterroryści wykupili pełne zestawy granatów i zaczęli używać karabinów zaczęły się lekkie problemy. Reprezentanci OG prowadzili 5:2, aż nagle punkty coraz częściej trafiały na konto „Myszek” i po czasie mousesports przejęło prowadzenie. Nie oddali go do końca pierwszej połowy, którą wygrali 10:5.

STYKO, wraz z resztą swojej ekipy miał niezłą zaliczkę na drugą połowę, ale prawdą jest to, że musieli wygrać w pistoletówce, żeby nie pozwolić zmniejszyć drogi powrotu swoim rywalom. Udała im się ta sztuka, a więc zyskując przewagę ekwipunku, praktycznie zapewnili sobie zwycięstwo. Zakończenie dzieła zniszczenia potrwało chwilę, bo OpTic oprócz dwóch, honorowych rund po TT, nie zrobiło nic. Triumf mousesports 16:7 dał im prowadzenie 1:0 w całym pojedynku.

Na drugiej mapie mousesports ewidentnie chciało zwyciężyć i zamknąć ten pojedynek wynikiem 2:0. „Myszy” zwyciężyły w pistoletówce, a z rundy na rundę wydawali się być coraz trudniejszym rywalem do osiągnięcia dla OpTic, mimo że to właśnie reprezentanci OG bronili BS-ów, a więc byli po teoretycznie łatwiejszej stronie. Nawet pauzy taktyczne i wskazówki od friberga nie pomagały. Pierwsza część spotkania zakończyła się wynikiem 12:3, a trzeba podkreślić, że w wielu rundach OpTic miało przewagę tylko, że mousesports zazwyczaj szybko ją likwidowało.

W drugiej połowie „Myszy” zaczęły od tego, co pomogło im znacznie zbliżyć się do triumfu, czyli od zwycięstwa w pistoletówce. Przez to doprowadzili aż do wyniku 14:3 i tym samym brakowało im jedynie dwóch punktów, aby zwyciężyć 2:0 cały mecz. Okazało się jednak, że wszystko nie skończy się tak szybko, jak się tego spodziewano. Gdy OpTic wzięło w ręce karabiny, zaczęło wracać. Wyglądało to, jakby z rundy na rundę coraz mocniej wierzyli, że może się udać. Z 3:14 doprowadzili do 12:14 i wtedy mousesports nareszcie przecięło ich passę i zdobyło piętnasty punkt, a następnie szesnasty i zwyciężyło!W decydującym meczu w grupie A między mousesports OpTic, jedna ekipa dominowała, a druga musiała się pogodzić z tym, że ich rywale są dziś nie w ich zasięgu. „Myszy” były lepsze pod każdym względem od OpTic Gaming, które nawet swoimi indywidualnościami nie mogło zaskoczyć. Ekipa oskara była gotowa na wszystko, a więc gratulacje dla nich za pokonanie OG wynikiem 2:0 w mapach i przejścia do fazy pucharowej.