Kolejny mecz Polaków, który mogliśmy dziś oglądać i kolejny w lidze ECS. Tym razem zmierzyli się z duńskimi zawodnikami SK Gaming, aby walczyć o punkty w największej lidze CS'a.
SK odrzuca Inferno
AGG odrzuca Cache
SK odrzuca Train
AGG odrzuca Mirage
SK wybiera Overpass
AGG wybiera Dust2
- de_Mirage
Duńczycy, znajdujący się po stronie terrorystów, bardzo szybko rozpoczęli to spotkanie wygrywając pistoletówkę. Idąc za ciosem wygrali nie dwie, a aż cztery następne rundy. Polakom obrona bombsite'ów wychodziła nie najlepiej, przez co ich oponenci nie mieli zbyt trudnego zadania. To oni rozdawali karty w tej połowie, czytając większość zagrań podopiecznych Kubika. Ostatecznie Team AGG zdobyło kilka rund zaraz przez zmianą stron i zmniejszyli przewagę Duńczyków do 6:9.
Niestety druga pistoletówka na tej mapie znów uciekła naszym, ale dzięki podłożonej bombie, mogli zagrać na pełnym wyposażeniu już dwie rundy później. Udało im się zdobyć dwa punkty na swoje konto i znów SK Gaming obrało dominację spotkania. Pomimo prób walki ze strony AGG, to SK Gaming wygrało tę mapę 16:10.
- de_Dust2
Team AGG dobrze zaczęło mapę, którą wybrali. Wygrali „pistolety”, oraz standardowo zdobyli kolejne dwa punkty. Od razu można było zauważyć, że na Polacy na tej mapie czują się lepiej niż overpassie. Tutaj to oni mogli poczuć się Panami spotkania, gdyż z rundy na rundę rozkręcali się coraz bardziej. Całkowicie zdominowali swoich przeciwników i wygrali pierwszą połowę 12:3. Dobrą robotę robił Karol „rallen” Rodowicz, który miał bardzo dużą skuteczność ze strzałów z awp. Mogłoby się nawet zdawać, że w niektórych rundach widział przez ściany, ponieważ idealnie skanował oponentów.
Druga połowa zaczęła się od wygranej pistoletówki przez SK Gaming. Polacy jednak szybko powstali na nogi i odpowiedzieli do końca dominując tę mapę. Wygrali 16:5, dzięki czemu zremisowali w tym dwumeczu.