Afera związana z EPIC League CIS, czyli turniejem kwalifikacyjnym do Majora dla regionu CIS nadal trwa. Teraz 15 z 16 uczestników wystosowało list otwarty do Valve z prośbą o interwencję w sprawie Akumy.
Akuma to najprawdopodobniej największa niespodzianka ostatnich miesięcy. Ukraińcy z drużyny bliżej nieznanej stali się pogromcami Natus Vincere i Virtus.pro podczas EPIC League CIS. Taka dyspozycja oczywiście wzbudziła zainteresowanie i przykuła uwagę społeczności, ale także zawodników i trenerów. W samozwańczym śledztwie natrafiono na wiele poszlak, które wskazują na to, że Akuma oszukiwała podczas spotkań. Głównie chodzi tutaj o wall-hacka. Na ten temat wypowiedział się Andrey „B1ad3” Gorodenskiy, czyli trener Na'Vi:
Według mnie oni oszukiwali, na 100%. Szczególnie Sergiz, wystarczy spojrzeć na sposób, w jaki atakował pozycję. Wiedzieliśmy, gdzie może skracać, a mimo to on robił to za każdym razem, gdy akurat nie patrzyliśmy w to miejsce. To samo działo się w meczu z VP. Ponadto spójrzcie na klipy, nie patrzysz na radar, gdy jesteś w clutchu, musisz skupić się na celowniku. To niemożliwe, prawda? A Sergiz to robił.
Ponadto wszyscy uczestnicy, poza oczywiście Akumą, napisali list otwarty do Valve z prośbą o interwencję. W liście napisano, że autorzy podejrzewają Akumę o korzystanie z nielegalnego oprogramowania, które dostarczało informacje zawodnikom na temat rozgrywki na bieżąco. RESF, które zajmowało się tą sprawą oświadczyło, że nie znalazło dowodów na winę Akumy. Autorzy listu jednak wątpią w słuszność tej decyzji.
Dużym problemem jest też to, że nie ma nagrań z TeamSpeaka, co powinno być standardem. Ponadto organizator nie dostarczył dodatkowego anty-cheata, co jest normalnością dla rozgrywek najwyższej rangi. Co więcej, niektóre mecze nie miały opóźnienia na GOTV.
W liście zawarto jeszcze jedną prośbę, wymierzoną głównie w organizatora. Chodzi o to, by wyżej wspomniane patologie nie miały nigdy więcej miejsca, by uniknąć późniejszego zamieszania lub prób oszustwa, które się później nie da udowodnić, przez brak wystarczających zabezpieczeń.
Drużyny z regionu CIS domagają się, aby w przyszłości:
- Dostawcy danych mogli je dostarczać z 20-30 sekundowym opóźnieniem.
- TeamSpeak musi być nagrywany w każdym meczu.
- GOTV musi mieć 120 sekundowe opóźnienie.
- Oprócz kamery na twarz zawodnika, powinna być także kamera obejmująca w kadrze całe stanowisko gracza.
- Dodatkowy anty-cheat, nie licząc systemu VAC.
- Inne (do ustalenia).
Pod listem otwartym podpisało się 15 z 16 uczestników.