Czy wkrótce zobaczymy długo wyczekiwane starcia pomiędzy drużynami z USA i Europy? Póki co rozmowy na ten temat trwają – ekipy z Ameryki Północnej miałyby przenieść się na Stary Kontynent.
Wkrótce możemy być świadkami przełomowego wydarzenia – przeprowadzki zespołów z NA do Europy. Wszystko po to, by wrócić do rywalizacji między drużynami z dwóch najlepszych regionów w CS:GO. Tego typu pojedynków nie oglądaliśmy od IEMu Katowice, który był ostatnim LAN-em przed lockdownem. Od marca oba regiony są od siebie odseparowane, co szczególnie mocno uderza w amerykański kontynent.
Rozmowy na temat przeprowadzki już trwają, zaangażowanych jest wiele stron. Przenosiny zaplanowane są na okolice 19 października, kiedy zakończy się IEM New York w amerykańskim regionie. Z kolei BLAST Premier Fall Series będzie miał już możliwość zorganizować rozgrywki, w których zobaczymy mecze pomiędzy amerykańskimi i europejskimi drużynami. Turnieje nadal będą odbywać się online.
Za przeprowadzką szczególnie optują przedstawiciele BLASTA, którym zależy na tym, by Liquid, Evil Geniuses, 100 Thieves oraz MIBR spędziły cały okres zimowy w Europie. Dzięki temu nie trzeba byłoby dzielić turniejów BLASTA na regiony.
Wkrótce poznamy więcej szczegółów, między innymi ile drużyn i kto przeprowadzi się do Europy. Z pewnością jest to ciekawe rozwiązanie, szczególnie dla graczy z Ameryki Północnej. Obecne rozgrywki na tym kontynencie prezentują niezbyt wysoki poziom, a mała liczba topowych drużyn sprawia, że turnieje stają się monotonne i przewidywalne.