Anonymo notuje pierwszą porażkę w fazie Conference ESL Pro League. Po trzymapowej serii ręce w geście triumfu mogli unieść niestety Hiszpanie z Movistar Riders.
Na Mirage’u Anonymo zaskoczyło uczestników Majora. Polski zespół podejmował udane decyzje i po stronie atakującej prowadził po pierwszej połowie 9 do 6. Po zmianie stron gra zespołu Snaxa wyglądała jeszcze lepiej. Hiszpanie po przegranej rundzie pistoletowej i kolejnych potyczek na fullu mogli już zacząć się przygotowywać mentalnie do potyczki na Nuke’a. Finalnie podopiecznym IMD udało się zamknąć pierwszą grę tego wieczoru w 23. rundzie.
Na drugiej mapie Anonymo również postawiło twarde warunki Hiszpanom. Po piętnastu rundach polski zespół przegrywał, co prawda 7 do 8, jednak zaraz po krótkiej przerwie zdołał wygrać pistoletówkę, dzięki czemu wysunął się na prowadzenie. Movistar Riders nie zamierzało jednak odpuszczać i szybko doprowadziło do remisu, a następnie wyrównało stan rywalizacji.
Decydujący pojedynek obu zespołom przyszło stoczyć na Inferno. Początkowo to Anonymo rozdawało karty na serwerze, jednak fatalna passa siedmiu przegranych rund z rzędu, mocno skomplikowało sytuację Polaków, którzy musieli gonić wynik w drugiej połowie. Ta rozpoczęła się dobrze, Anonymo wygrało pistoletówkę, dzięki czemu zminimalizowało przewagę rywali, a przynajmniej na chwilę. Bo w dalszej części spotkania ta tylko się powiększała i Movistar Riders szybko zdołało zakończyć mecz wynikiem 16 do 8.
Wynik spotkania:
Anonymo 1:2 Movistar Riders
- Mirage- 16:7
- Nuke – 12:16
- Inferno – 8:16