Wielkie było wczoraj zaskoczenie, gdy w trakcie finału PGE Superpucharu kanał, na którym odbywała się transmisja, został nagle zbanowany. Z jakiego powodu Twitch zdecydował się zdjąć kanał?
Mowa o kanale głównym Polskiej Ligi Esportowej, czyli ple_gg. Po wejściu na niego wyskakuje niesympatyczna informacja: Niestety ten materiał jest już niedostępny, chyba że dysponujesz wehikułem czasu. Ban został nałożony podczas całodniowej, sobotniej transmisji z PGE Superpucharu, rozgrywanego na plaży w Gdańsku.
Cały event miał bardzo wakacyjny charakter, prowadzący siedzieli w spodenkach i koszulach hawajskich, prowadzili luźny cast, rozmawiali z zawodnikami na plaży, na tle morza i plażowiczów. Właśnie ten ostatni jest powodem bana kanału. Na zdjęciu poniżej znajduje się nieświadomy niczego „winowajca”, czyli kilkuletni chłopczyk, któremu widać kawałek… pupy.
Główny kanał poleciał pewnie za to 🤣 pic.twitter.com/uRKezyAz07
— Avà (@Avalayya) July 10, 2021
Transmisja została od razu wznowiona na zapasowych kanałach Polskiej Ligi Esportowej, a także na YouTube'ie. Czy jednak Twitch miał powód do zbanowania? W erze basenów i na wpół roznegliżowanych kobiet w kategoriach „Rozmowy” i „ASMR” niewielki fragment pupy dziecka, znajdującego się przecież na plaży, wydaje się absurdalnym powodem do blokowania kanału.